Prezydent Syrii Baszczar al-Assad pierwszy raz od kilku lat odwiedził Iran. W Teheranie spotkał się z Najwyższym Przywódcą Iranu ajatollahem Ali Chameneiem oraz prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim.
Dla prezydenta Assada Iran jest głównym sojusznikiem i wraz z Rosją wspiera go w wojnie domowej, która szaleje w Syrii od ponad dekady. Damaszek dostaje zarówno pomoc finansową, jak i wojskową.
– Stosunki między Iranem a Syrią mają kluczowe znaczenie dla obu krajów i nie możemy dopuścić do ich osłabienia. Wręcz przeciwnie, musimy je jak najbardziej wzmocnić – powiedział Chamenei.
Rozmowy sprowadzały się do historycznych relacji między Syrią, a Iranem. Opierają się one na długiej współpracy obustronnej, oraz wzajemnym zrozumieniu kwestii i problemów regionu, jak i wyzwań stojących przed nim. Prezydent Syrii oznajmił, że rozwój wydarzeń dowiódł słuszności podejścia do nich obu krajów, zwłaszcza w walce z terroryzmem.
„Potwierdza to znaczenie kontynuowania współpracy, by nie pozwolić Ameryce na odbudowę międzynarodowego systemu terrorystycznego, którego w ciągu ostatnich dziesięcioleci używała do krzywdzenia krajów świata, zwłaszcza krajów regionu ” – powiedział prezydent al-Assad. Wspomniał również o bohaterstwie palestyńskich bojowników walczących o niepodległość.
Ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że Iran dalej będzie wspierać Syrię, żeby ostatecznie wygrać z terroryzmem i przywrócić pełną władzę rządowi. Podkreślił, że Syria odnosi historyczne zwycięstwa dzięki niezłomności i odwadze prezydenta al-Assada oraz sile i niezłomności narodu i armii.
Prezydent al-Assad podsumował, że Iran jest krajem braterski, przyjacielem, oraz lojalnym partnerem.
Iran już w 2013 roku wsparł rząd syryjski wysyłając do Syrii oddziały w ramach Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz ugrupowań szyickich z Libanu, Iraku i Afganistanu, znacznie przyczyniając się do ocalenia struktury państwowej.
