W czwartek Rosja ostrzegła Zachód, że ich ataki przeprowadzane na jej infrastrukturę mogą doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji wojskowej. Próby rzucania wyzwań Moskwie skończą się z ukierunkowanymi środkami zaradczymi.
Ostrzeżenie pojawiło się po tym jak hakerzy włamali się na stronę rosyjskiego Ministerstwa Mieszkalnictwa, Budownictwa i Usług Komunalnych. Wyszukiwanie tej domeny prowadziło do napisu ,,Chwała Ukrainie” w języku ukraińskim. Podobno dane osobowe użytkowników nie wyciekły. Chociaż z nieoficjalnych źródeł dowiadujemy się, że hakerzy żądali okupu, aby nie udostępnić publicznie poufnych danych użytkowników.
Wiele rosyjskich firm państwowych i organizacji doświadczyło sporadycznych prób włamań. Dzieje się to od momentu ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego.
W oświadczeniu ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że rosyjska infrastruktura i instytucje państwowe zostały dotknięte poważnymi cyberatakami. Z danych wynika, że do ataków doszło z Stanów Zjednoczonych i Ukrainy.
Bądźcie pewni, że Rosja nie pozostawi agresywnych działań bez odpowiedzi – napisano. Wszystkie nasze kroki będą mierzone i ukierunkowane, zgodnie z naszym ustawodawstwem jak i międzynarodowym.
W oświadczeniu wydanym przez szefa resortu ds. międzynarodowego bezpieczeństwa informacji napisano, że Waszyngton celowo obniża próg bojowego zastosowania IT.
Militaryzacja przestrzeni informacyjnej przez Zachód oraz próby przekształcenia jej w arenę konfrontacji międzynarodowych znacznie zwiększają zagrożenie bezpośredniego starcia militarnego z nieprzewidywalnymi konsekwencjami – napisano.
Moskwa twierdzi, że przeprowadza ,,specjalną operację wojskową” w sąsiednim kraju, aby go rozbroić i ochronić przed faszystami. Kraje zachodu jak i Ukraina odrzucają roszczenia Rosji i uważają to za pretekst do nielegalnej inwazji.
W maju prezydent Władimir Putin powiedział, że liczba cyberataków na Rosję wzrosła kilkakrotnie. Są dokonywane przez zagraniczne struktury państwowe. Z tego powodu wezwał kraj do wzmocnienia bezpieczeństwa IT.
Źródło: Reuters