Kraje środkowej europy – Niemcy, Austria, Holandia, Włochy – powracają do węgla. Jest to spowodowane zakręceniem gazu przez Rosję. Zmusiło to niektóre kraje UE do zwiększenia użycia elektrowni węglowych.

To gorzkie, ale po prostu nieuniknione – powiedział minister gospodarki Niemiec, Robert Habeck.

Kryzys energetyczny w Europie pogłębia się. Jest to spowodowane zablokowaniem dostaw gazu przez Gazprom do Polski, Bułgarii i Francji. Dodatkowo znacząco obniżył dostawy do kilku innych krajów.

Holendrzy chcą zapewnić sobie stabilność energetyczną. Jest ona zagrożona z powodu szantażu energetycznego, który stosuje Rosja. Dlatego Holendrzy znieśli wszystkie limity produkcji energii w elektrowniach węglowych.

Holandia zamierza zmienić prawo ograniczające działalność elektrowni węglowych. Wcześniej mogły wykorzystywać 35 proc. swojej mocy. Miało to na celu zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Jednak minister ds. klimatu i energii zapowiedział, że elektrownie będą pracować na pełnej mocy do 2024 roku co najmniej.

Prąd z węgla

W podobny sposób zachowują się rządy Niemiec i Austrii. Powodem jest ograniczenie dostaw gazu z Rosji przez gazociąg Nord Stream. W ten sposób Moskwa odpowiada na wspieranie broniącej się Ukrainy przez Europe. Tym czasem elektrownie wykorzystują zaledwie 40 proc. swojej mocy.

Robert Habeck stwierdził, że sytuacja w Niemczech nie jest łatwa. Zmusza to rząd tego kraju do podjęcia decyzji o zwiększeniu wykorzystania elektrowni węglowych do produkcji energii elektrycznej. Mają podjąć decyzję w pierwszej połowie lipca.

Kanclerz Austrii, Karl Nehammer już od dłuższego czasu powtarzał o tym, że kraj jest uzależniony od rosyjskiego gazu. Gaz obecnie zaspokaja 40 proc. rocznego zapotrzebowania Austrii.

Ceny w górę

Ze względu na działania Moskwy ceny gazu zdecydowanie urosły. Tylko w zeszłym tygodniu o 43 proc. Stawia to Unię Europejską w stanie najwyższej gotowości z powodu ograniczania dystrybucji gazu.

Przegrzanie Włochów?

Gazprom znacząco obniżył dostawy gazu Włochom (o 15 proc.) Z powodu tych ograniczeń kraj może ucierpieć już w najbliższych tygodniach. Włosi importują ok. 40 proc. potrzebnego gazu z Moskwy. Jest to bardzo istotne już teraz z powodu wysokich temperatur w lato. Działają wtedy na masową skalę klimatyzatory i wentylatory. Prowadzi to do bardzo dużego zużycia energii. Z tego powodu Włoski rząd już zapowiedział zakup węgla, żeby zmaksymalizować wydajność elektrowni.

Poprzedni artykułNie żyje Natalia Madejczyk – uczestniczka pierwszej edycji ”You Can Dance”
Następny artykułMatka zostawiła dziecko! Chłopczyk konał w niewyobrażalnych męczarniach