Rząd już od dawna planował różnego rodzaju programy mieszkaniowe dla Polaków, związane z Polskim Ładem. Okazuje się jednak, że „mieszkanie bez wkładu własnego” w ogóle nie wystartuje, ponieważ program wymaga zbyt wielu zmian i wdrożenia nowych regulacji. Domy do 70 metrów kwadratowych z kolei nie cieszą się w ogóle popularnością.
Nie będzie rewolucji
Rząd planował wiele zmian w zakresie dostępu do mieszkań i domów, związanych także z Polskim Ładem. Okazuje się jednak, że nie będzie żadnej rewolucji mieszkaniowej. Pierwszym problemem są domy do 70 metrów kwadratowych bez pozwolenia. To rozwiązanie cieszy się niewielkim zainteresowaniem, ponieważ ludzie obawiają się przyszłości takich nieruchomości. Nie wiadomo, co stanie się za kilka lat, a obecne przepisy są niejasne. Przykładowo nie ma pewności, czy dom w ogóle będzie można sprzedać. Okazuje się, że liczba wniosków o domy bez pozwolenia jest tak mała, że można policzyć ją na palcach w obrębie jednego województwa. Ludzie obawiają się dodatkowo, że zostaną pozostawieni sami sobie, a to oznacza, że muszą mieć dobrego architekta i projektanta. Takich specjalistów wcale nie jest łatwo znaleźć. Konsekwencją jest prawie zerowe zainteresowanie programem.
Mieszkanie bez wkładu własnego już nieaktualne?
Okazuje się, że rządowe limity, dotyczące mieszkania bez wkładu własnego, nie są już aktualne. Wszystko ze względu na wzrost cen, a także inflację i nowe warunki dotyczące otrzymania kredytu mieszkaniowego. Zdaniem specjalistów sam program jest dobry, ponieważ jego adresatami są osoby, których nie stać na wkład własny, jednak limity nie są odpowiednie. W przypadku większości miast w programie nie weźmie udziału aż 90% mieszkań, a to oznacza kompletny brak wyboru. Tym samym wszelkie programy mieszkaniowe na razie nie działają i niestety nie pomagają Polakom.
