fbpx
Strona głównaWiadomościPrześliczna posłanka PO wyznaje: Dostaję niemoralne propozycje

Prześliczna posłanka PO wyznaje: Dostaję niemoralne propozycje

-

Posłanka PO Aleksandra Gajewska, która na pewno plasuje się bardzo wysoko w rankingu najatrakcyjniejszych posłanek, przyznała, że często spotyka się z niewybrednymi propozycjami seksualnymi.

Aleksandra Gajewska w rozmowie z portalem Interia powiedziała, że przez lata nie potrafiła sobie razić z przejawami seksizmu. Po przepracowaniu tematu, umie już reagować w takich sytuacjach i wszyscy już wiedzą, że „Gajewskiej lepiej nie mówić nic na temat wyglądu”. Posłanka zaznaczyła, że nie ubiera się do pracy po to, by ktoś opowiadał, jakie robi to na nim wrażenie.

Posłanka przyznaje, że wzbudza wielkie zainteresowanie mężczyzn. Czasami słyszy niesmaczne odzywki.

– Jeden z posłów PiS, gdy wchodziłam na mównicę w trakcie debaty o legalnej aborcji, krzyknął: „Chodź, blondyna, dam ci syna!”. Nie dalej niż w środę, inny polityk, w odpowiedzi na moje słowa w Radomiu, że „władza nosi krawat, a bieda spódnicę” powiedział, że on się chętnie rozbierze z krawata i z innych rzeczy też. Tego jest mnóstwo – powiedziała posłanka.

Gajewska przyznała, że w Sejmie na porządku dziennym jest rzucanie niewybrednych komplementów do atrakcyjnych posłanek. Ale nie tylko tam.

– Kiedyś pojechaliśmy w tzw. teren. Burmistrz jednego z miasteczek wypalił do mnie: „szkoda, że nie wiedziałem, że jest tu pani od wczoraj, bo bym się panią odpowiednio zaopiekował”. To tylko kilka przykładów, które na szybko przychodzą mi do głowy. Czyste przejawy seksizmu – podkreśla posłanka.

 

Źródło: Interia

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również