Jak twierdzi prezes Polskiego Funduszu Rozwoju stopy procentowe mają się zatrzymać poniżej 7,5%. Uważa że będzie to pozytywny scenariusz.
Szalejąca inflacja
Od zeszłego roku obserwujemy duży wzrost inflacji spowodowany między innymi pandemią. Po rozpoczęciu wojny inflacja iście wystrzeliła i mamy do czynienia z najwyższą inflacją od czasu obalenia komunizmu. Na razie nic nie wskazuje by jej wzrost miał zahamować. Jednym z najważniejszych mechanizmów hamowania inflacji jest podnoszenie stóp procentowych. RPP już od kilku miesięcy systematycznie podnosi stopy procentowe jednak nie wydaje się to zatrzymywać inflacji.
Prezes PFR Paweł Borys wskazuje że w pozytywnym scenariuszu stopy procentowe zatrzymają się n progu poniżej 7,5%. W przypadku zwiększonej presji kosztowej może bez problemu osiągnąć ten poziom. Zgodnie z opiniami analityków przewiduje on że świat czeka spowolnienie gospodarcze które jednak wyhamuje presję inflacyjną. Mimo tego stopy procentowe mają zacząć spadać dopiero w 2024 roku. Przewiduje on że inflacja może osiągnąć swój szczyt trzecim kwartale tego roku.
Globalny kryzys
Borys przewiduje że czeka nas globalne wyhamowanie gospodarcze które jednak obniży inflacje. Zwraca on uwagę że spadek napięcia geopolitycznego wywoła też spadek cen. Wtedy gdy kraje nie będą w stanie ciągłej niepewności i rywalizacji nie będzie takiego napięcia cenowego. Perspektywa ta wydaje się być słuszna. Może być jednak zbyt optymistyczna.
Nadzieje prezesa PFR spoczywają na założeniu że napięcia geopolityczne faktycznie spadną w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Jak uczy nas historia to jednak mało prawdopodobne. Historycznie skomplikowane kryzysy łączące w sobie aspekty ekonomii i polityki zazwyczaj trwały o wiele dłużej. Nie jesteśmy pewni ja ułożą się geopolityczne relacje między mocarstwami. Wciąż nie wiemy czy właśnie rozpoczyna się nowa Zimna Wojna między Chinami a USA czy jesteśmy tylko światkami odprysku tej starej. Jedno jednak jest pewne, najprawdopodobniej czeka nas większa lub mniejsza światowa zapaść gospodarcza.
Źródło: PAP