Wiadomo już, że na początku przyszłego tygodnia rząd ma zamiar ogłosić pakiet pomocy dla kredytobiorców. Z jednej strony rozwiązanie ma pomóc tym, którzy mają problemy ze spłatą zobowiązań finansowych, a z drugiej strony nie może napędzać dalej inflacji.
Pakiet pomocowy
Nie ma jeszcze dokładnych informacji na temat tego, co znajdzie się w pakiecie pomocy dla kredytobiorców, jednak na pewno będą to rozwiązania powiązane z Funduszem Wsparcia Kredytobiorców. Finalne ustalenia mają być zaprezentowane w przyszłym tygodnia. Pomoc na pewno nie obejmie jednak wszystkich, tylko osoby słabo zarabiające lub bezrobotne. Każdy, kto brał kredyt z odpowiednim buforem bezpieczeństwa, pomocy pewnie nie otrzyma.
Raty wysokie, inflacja też
Referencyjna stopa procentowa wynosi obecnie 4,5%, a WIBOR jest znacznie wyższy. Jednocześnie cały czas rośnie inflacja, a zgodnie z danymi GUS w marcu jej poziom wyniósł 11%. Tym samym wielu kredytobiorców ma raty wyższe nawet o 85% w porównaniu do tych z 2021 roku. Zdecydowanie najbardziej obciążone są te osoby, które brały kredyty hipoteczne w czasie, gdy referencyjna stopa procentowa była najniższa, a więc wynosiła 0,1% (w tym czasie WIBOR wynosił około 0,25%). Rząd musi więc stworzyć taki pakiet pomocowy, który rzeczywiście pomoże kredytobiorcom, a jednocześnie nie będzie napędzał dalej inflacji. Zadanie to jest trudne, ponieważ kolejne pieniądze dla kredytobiorców mogą negatywnie działać na politykę fiskalną państwa, a tym samym podnieść poziom inflacji, która i tak jest rekordowo wysoka. Nawet zamrożenie cen lub poziomu stóp procentowych może spowodować w przyszłym roku zwiększenie się poziomu inflacji. Właśnie dlatego tak ważne są mądre rozwiązania.
