Główny Urząd Statystyczny właśnie podał nowe dane dotyczące inflacji w marcu. Okazuje się, że wyniosła ona 11%, czyli więcej niż zapowiadały wcześniejsze szacunki. Tak wysokiego poziomu inflacji nie było w całym XXI wieku w Polsce.
Wysoka inflacja
W marcu 2022 roku inflacja wyniosła 11%, w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Zdecydowanie najbardziej podrożał transport (24%) i utrzymanie domu (17,7%). Najbardziej niepokojący jest jednak wzrost inflacji w porównaniu do lutego 2022 roku. W tym wypadku wzrost tego czynnika to 3,3%. Oznacza to spory wzrost cen w przeciągu jednego miesiąca. Już 1 kwietnia GUS informował o tym, że inflacja w marcu wyniesie około 10,9%, jednak po dokładnym przeliczeniu danych ten wskaźnik wyniósł 11%. Co ciekawe jeszcze pod koniec marca mówiono o 10%.
Drożeje paliwo, energia, żywność
Tak naprawdę trudno byłoby wskazać te elementy, które potaniały, ponieważ wyraźnie widać, że wzrosły ceny paliwa, energii elektrycznej, gazu, utrzymaniu domu, a także żywności. Jeszcze niedawno twierdzono, że wskaźnik 3,3% jest alarmujący w skali roku, a obecnie tyle inflacja wyniosła w ciągu jednego miesiąca (a więc z lutego na marzec). Można więc uznać, że wzrost cen jest zauważalny dla konsumentów i może powodować problemy z opłaceniem rachunków, a na pewno sprawi, że konieczne będzie obniżenie poziomu życia sporej części społeczeństwa. Tak wysoki poziom inflacji, jak 11%, ostatni raz wystąpił w lipcu 2000 roku, a więc prawie 22 lata temu. Zdaniem ekonomistów wzrost inflacji będzie dwucyfrowy na pewno do końca 2022 roku. Na niewielką poprawę można liczyć w 2023 roku, a sytuacja powinna być lepsza w 2024 roku.
