Pewna panna młoda w ostatniej chwili dowiedziała się o łysieniu pana młodego i odwołała ślub. Zdarzenie miało miejsce w Indiach.
Pewna panna młoda w indyjskim mieście Unnao w stanie Uttar Pradesh, porzuciła swojego narzeczonego i odwołała swój ślub, gdy w ostatniej chwili dowiedziała się, że jej wybranek jest łysy – informuje Telangana Today.
Początkowo pan młody zdołał ukryć swoją łysą głowę przed panną młodą i jej krewnymi, ale w drodze do mandapy (hinduistyczny obiekt sakralny charakterystyczny dla południowych Indii, najczęściej z płaskim dachem) zakręciło mu się w głowie i zemdlał.
Kiedy mężczyzna leżał na ziemi, jego peruka spadła i wszyscy widzieli, że nie ma on na głowie włosów. Gdy tylko panna młoda dowiedziała się o jego łysieniu, odmówiła kontynuowania ślubu.
Ludzie wokół próbowali ją przekonać, ale kobieta była nieugięta. Sprawa trafiła nawet na policję, ale panna młoda nie zmieniła zdania nawet po interwencji funkcjonariuszy organów ścigania.
Później, podczas panczajatu (rady starszych) rodzina panny młodej stwierdziła, że wydała na organizację ślubu 566 tys. rupii. W związku z zaistniałą sytuacją, krewni pana młodego zgodzili się zapłacić odszkodowanie ojcu panny młodej.
Wujek panny młodej stwierdził, że rodzina pana młodego nie powinna była ukrywać, że mężczyzna jest łysy.
„Moglibyśmy mentalnie przygotować pannę młodą i nie byłaby zszokowana tym, co zobaczyła. Nie można oczekiwać, że małżeństwo zakończy się powodzeniem, jeśli od samego początku opiera się na kłamstwach” – wyjaśnił.
Rzecznik policji Ramjit Yadav powiedział, że ostatecznie rodziny osiągnęły kompromis.