Prezes Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla portalu Niezależna.pl twierdził że istnieją ustalenia co do Kukiza na liście Zjednoczonej Prawicy.
Upadek Kukiza
Paweł Kukiz był kontrowersyjną i pierwszą w swoim rodzaju postacią w polskiej polityce. Praktycznie znikąd zbudował oddolnie silny ruch polityczny i osiągnął trzeci wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2015. Jednak później było tylko gorzej.
Ruch Pawła Kukiza chciał wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. Partia optowała za demokracją bezpośrednią co trafiało do Polaków. Jego ugrupowanie było jednak słabe wewnętrznie. Składało się z wielu różnych ludzi o różnych poglądach. Jeden po drugim odchodzili do innych partii aż Kukiz’15 przestało się w ogóle liczyć na scenie politycznej. Dzisiaj musi dogadywać się z PIS aby przeżyć. Czy wspólna lista ze Zjednoczoną Prawicą będzie gwoździem do trumny dla Pawła Kukiza?
Wspólna lista z PIS
W wywiadzie dla portalu Niezależna.pl wicepremier Kaczyński zadeklarował że Paweł Kukiz wystartuje ze wspólnej listy z PIS. Zapytany przez dziennikarza Niezależnej powiedział że na dzisiejszy dzień są ustalenia dotyczące wspólnej listy. Przy tym niejako zakpił z przywódcy Kukiz’15 mówiąc że ten nie jest tylko politykiem ale także artystą przez co lubi zaskakiwać. Przy czym podkreślał że nie ma jak na razie zastrzeżeń co do współpracy. Całość wywiadu jeszcze się nie ukazała. Ma on zostać opublikowany 15 czerwca w Gazecie Polskiej.
Taka koalicja z PIS prawdopodobnie oznacza koniec Kukiz’15 jako niezależnej siły politycznej, nawet jeśli już od dawna była słaba. Z drugiej strony były piosenkarz może nie mieć innego wyjścia. Samodzielnie już nie ma szans na dostanie się do sejmu. Słowa prezesa o tym że jest też artystą mogły być komunikatem do samego Kukiza aby lepiej nie próbował się wycofywać. Tak czy siak możemy już niewiele usłyszeć o byłym wokaliście albo jeszcze usłyszymy bardzo dużo. W końcu sztuka lubi zaskakiwać.
Źródło: PAP