Była reporterka państwowej telewizji Kanał 1 Marina Owsiannikowa, która sprzeciwiła się na wizji na antenie państwowej telewizji została kolejny raz pociągnięta do odpowiedzialności za „niegodny czyn” „szkalowania rosyjskiej armii”.
Sama oskarżona określa postępowania sądowe w swojej sprawie za „absurdalne”. Sąd nałożył na dziennikarkę grzywnę w wysokości blisko 50 tys. Rubli (3,7 tys. Zł).
Owsiannikowa została ukarana za wypowiedzi z 13 lipca, gdzie dziennikarka wyraziła swoją opinie na temat „specjalnej operacji wojskowej” (nazwa Kremla na inwazję). Jej wypowiedź została zamieszczona w internecie, a cztery dni później dziennikarka została na krótko zatrzymana w areszcie.
Pierwsza grzywna
Marina Owsiannikowa została ukarana pierwszy raz w marcu, gdy na żywo w programie Kanału 1, Owsiannikowa stanęła w kadrze za prezenterką i trzymała antywojenny plakat.
Za ten czyn dziennikarka została ukarana karą w wysokości 30 tyś. Rubli (około 2,3tys. zl).
Źródła:
Interia.pl