Federacja Rosyjska zmaga się z dużymi problemami gospodarczymi. Po rozpoczęciu inwazji wiele zachodnich spółek opuściło kraj. Wśród nich była Ikea. Teraz służby wpadły na pomysł jak zastąpić popularną markę.
Rosyjski plan
Przedstawiony został pomysł, by produkty, które Ikea wycofała z Rosji, zastąpić wytworami wyprodukowanymi w obozach karnych. Sama idea jest więc iście rosyjska. Szef regionalnej służby więziennej stwierdził, że przecież więźniów ciągle przybywa, więc nie będzie problemu z brakiem rąk do pracy.
Ta propozycja, z jakiegoś powodu, spowodowała drwiny internautów. “Wspaniałe perspektywy wolnej gospodarki” – pisał jeden opozycjonista.
Rosja w tarapatach
Kreml ma poważny problem, jeśli chodzi o gospodarkę. Z kraju wycofało się mnóstwo zachodnich marek i w państwie zwyczajnie brakuje teraz wielu produktów. W Rosji nagle przestała działać Ikea, Netflix skończył nadawanie w tym kraju, Mcdonald również się wycofał. To tylko kilka przykładów. Firm, które opuściły moskiewski kraj jest znacznie więcej. Federacja ma teraz wiele poważnych kwestii do rozwiązania. Przykładowo państwo nie może samo wyprodukować półprzewodników, które są konieczne w wysoko rozwiniętym przemyśle obronnym i wojskowym. Największym ich producentem jest Tajwan, który zaprzestał eksportu tego produktu do Rosji. Moskwa jest więc w niemałych tarapatach.
Źródła:
Pap
