Kontrowersje budzi film "Pierwsze kuszenie Chrystusa" autorstwa tzw. komików z brazylijskiej grupy Porta dos Fundos (Tylne Drzwi).
„Każdego roku brazylijska grupa „komediowa” »Porta dos Fundos« (Tylne drzwi) produkuje na święta Bożego Narodzenia film, którego celem jest atakowanie chrześcijan i chrześcijaństwa. Cykl ukazuje się pod tytułem: »Pierwsze kuszenie Chrystusa«. Można powiedzieć, że produkcje te mają jeden, jedyny cel – bluźnierstwo. Rzecz jasna obiektem tego bluźnierstwa jest tylko jedna, jedyna religia – chrześcijaństwo” – można przeczytać w petycji, którą podpisało już ponad 1,4 mln osób.
Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Film ukazuje Jezusa jako homoseksualistę, obraża Matkę Bożą i Apostołów. Nic dziwnego, że wywołał poruszenie wśród widzów na całym świecie. W samej Brazylii, skąd pochodzi, dwa miliony osób podpisało się pod petycją żądającą usunięcia go z platformy Netflix.
W Polsce do takiego samego apelu przyłączył się m.in wicepremier Jarosław Gowin. „Reed Hastings: Żądamy, by Netflix usunął bluźnierczy film ze swojej platformy!” – apelował w niedzielę za pośrednictwem Twittera. Gowin opublikował też link do petycji w tej sprawie.
Co do powiedzenie na ten temat ma sam Netflix? Wydał oświadczenie na łamach gazety "O Estado de S. Paulo", w której informuje, że "ceni i akceptuje twórczą swobodę artystów, z którymi współpracuje" oraz że ma świadomość, że nie wszystkim ta treść się spodoba. Przedstawiciele platformy podkreślili, że w ramach swojej oferty mają też wiele produkcji, które zawierają historie biblijne.
Krótko mówiąc, 1,4 mln podpisów nie robi na przedstawicielach Netflixa żadnego wrażenia, a uczucia religijne chrześcijan i poczucie przyzwoitości mają w… głębokim poważaniu.
JS