Inwestorzy giełdowi nie mają w ostatnich latach dobrej passy. Jakby tego było mało, obecna sytuacja związana z wybuchem pandemii koronawirusa sytuację tą jeszcze pogorszyła. Spadki notowań, nie tylko zresztą na giełdzie warszawskiej, biją swoje historyczne rekordy. Nic też nie wskazuje na to, by sytuacja miała się w tej mierze szybko zmienić. Jest oczywiste, że w tej sytuacji, bez rządowego wsparcia dla rynków finansowych raczej się nie obędzie.
Nowa strategia zachęcania do poszukiwania kapitału
W tej perspektywy nowego znaczenia zdaje się nabierać przyjęta na posiedzeniu 1 października 2019 roku, a zatem tuż przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, uchwała w sprawie przyjęcia Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. Istotną jej część stanowi zapowiedź nowych preferencji podatkowych. Większość z nich nie jest jednak adresowana do inwestorów indywidualnych.
Nowa Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego (SRRK) ma formę uchwały rządu i weszła w życie w momencie jej ogłoszenia. Duża część uchwały poświęcona jest planowanym rozwiązaniom podatkowym, których celem ma być zachęcenie spółek, które wykazująÄšÂ¨ potrzeby w zakresie zdobywania finansowania i rozwoju swojej działalności, do większego korzystania z instrumentów oferowanych przez rynek kapitałowy, jak równieżÄšÂ‡ zaktywizowania inwestorów i pośredników.
Uporządkowane koszty pierwszej oferty publicznej
Jak czytamy w treści uchwały, zachęty podatkowe powinny być stosowane w szczególności w celu promowania oszczędności, inwestycji długoterminowych, ciągłości działalności gospodarczej i przejrzystego obrotu, jak równieżÄšÂ‡ do zwiększenia popularności IPO (pierwsza oferta publiczna) w taki sposób, aby proces kształtowania cen zachowywał odporność na zmienność rynku, potencjalnie nawet w przypadku zdarzeń o charakterze systemowym.
Zaplanowano w związku z tym nie tylko modyfikację wysokości rożnych podatków, ale równieżÄšÂ‡ szereg usprawnieńĚ w zakresie administracji skarbowej, zwłaszcza w odniesieniu do spółek publicznych i posiadaczy ich papierów wartościowych.
Preferencje podatkowe dla euroobligacji i akcji pracowniczych
W ramach planowanych zmian przewidziano m.in. zwolnienie z podatku u źródła odsetek należnych z tytułu euroobligacji dopuszczonych do obrotu na rynkach regulowanych lub wielostronnych platformach obrotu (ASO) w Unii Europejskiej oraz wyeliminowanie barier dotyczących obowiązku przedstawiania certyfikatów rezydencji dla każdego posiadacza obligacji.
Przewidziano też np. zwolnienie zysków ze sprzedaży akcji pracowniczych (w tym programów motywacyjnych dla kadry kierowniczej) z podatku od zysków kapitałowych do określonej wysokości, pod warunkiem że akcje będąÄšÂ¨ sprzedane dopiero po upływie wymaganego minimalnego okresu od ich przyznania. Zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych byłoby dopuszczalne jednak jedynie wtedy, gdy pracownik pozostaje w spółce. Preferencjami podatkowymi miałyby być także objęte obligacje rozwojowe.
Możliwa kompensacja strat i zysków z różnych instrumentów
W przypadku emitentów przewidziano m.in. wprowadzenie możliwościĚ kompensacji strat kapitałowych poniesionych w związku z inwestycjami w jedne instrumenty finansowe zyskami z innych instrumentów finansowych (w szczególności z jednostek uczestnictwa w otwartych funduszach inwestycyjnych), a także obniżenie z 19% do 9% podatku od dywidend dla zysków od inwestycji kapitałowych utrzymywanych przez okres dłuższy niżÄšÂ‡ 36 miesięcy. Wprowadzone mają też być jednolite zasady opodatkowania odsetek od obligacji nabywanych na rynku pierwotnym i wtórnym.
W KKRS założono także wprowadzenie zwolnień dla instytucji rynku kapitałowego (nie precyzując jednak, na czym mają one polegać), a także usprawnienia w działaniu administracji skarbowej.
Preferencje dla emitentów i inwestorów, ale nie spekulantów
Polityka podatkowa przewidziana w SRRK ma na celu wykorzystanie systemu podatkowego jako skutecznego narzędzia zachęcającego emitentów, pośredników i inwestorów do szerszego korzystania z rynku kapitałowego, nie zaś aby promować transakcje spekulacyjne.
Zdaniem prezesa warszawskiej giełdy Marka Dietla proponowane w SRRK uporządkowanie kwestii podatkowych związanych z IPO przełoży się na zwiększoną liczbę debiutów. Czy tak rzeczywiście będzie, trudno stwierdzić. Na malejącą w ostatnich latach liczbę debiutów, a nawet wycofywanie się firm z warszawskiego parkietu, wpływ mają bowiem zupełnie inne czynniki. Z dużą dozą ostrożności można by zatem zakładać, że ta akurat kwestia nie wpłynie specjalnie na atrakcyjność giełdy jako miejsca pozyskiwania kapitału. Może natomiast jej pomóc wsparcie przewidziane w przepisach dla programów akcji pracowniczych i menadżerskich. Z tym, że musimy pamiętać, że akcje te będą musiały pozostawać w posiadaniu ich pierwotnych właścicieli (pracowników, menadżerów) przez określony czas.
Dzięki SRRK lepiej rozwinie się natomiast rynek obligacji. Obligacje rozwojowe mają dać możliwość emisji podmiotom prywatnym i państwowym, podczas gdy inwestorzy mają być zwolnieni z podatku od zysków kapitałowych. Obligacje te będą musiały mieć rating inwestycyjny, stałe oprocentowanie oraz zapadalność co najmniej pięć lat. Jak uważa prezes warszawskiej giełdy, dla wielu firm rodzinnych, które z różnych względów nie zaprosiły jeszcze w swoje progi nowych akcjonariuszy, będzie to doskonałe narzędzie długoterminowego finansowania rozwoju. I z tym akurat poglądem można się zgodzić.