Wiceminister Horała mówił w programie o budowie Centralnego Portu Kominikacyjnego. Redaktor Tomasz Sakiewicz zapytał, ile może wynieść koszt CPK.
– Oczywiście nie sposób tak dokładnie powiedzieć, bo nie wiemy, jak się rostrzygnie jakiś przetarg za trzy lata – powiedział Horała.
– To jest kwota ok. 50 miliardów, natomiast w znacznej części (projekt) będzie finansowany komercyjnie – dodał wiceszef resortu infrastruktury.
Wiceminister został zapytany o możliwości nowego portu. Redaktor Sakiewicz zapytał o ilość samolotów, jaką może lotnisko obsłużyć.
– Samoloty są bardzo różne i zdarza się, że nie latają do końca pełne. Bardziej miarodajna jest liczba pasażerów. Na pierwszym etapie zakładana przepustowość wynosi 45-50 milionów pasażerów. – powiedział Horała.
– Okęcie obecnie zbliża się do 18 milionów, co zobaczymy na koniec roku. Jego teoretyczna przepustowość to 23 miliony pasażerów – dodał wiceminister.
Redaktor Sakiewicz przytoczył wypowiedź jednego z polityków Platformy Obywatelskiej, który powiedział, że w Polsce nie potrzebujemy dużego lotniska, gdyż takie jest budowane w Berlinie.
– Jeżeli chodzi o lotnisko w Berlinie, to jest to flagowy na skalę światową przykład źle poprowadzonego projektu, który już trwa i nie może się skończyć – powiedział Horała.
Wiceminiter infrastruktury powiedział o terminie planowanej realizacji projektu CPK.
– Harmonogram budowy CPK jest rozpisany na 10 lat. Jest to harmonogram bardzo ambitny, my go liczymy od 2017 roku. (…) Rekord światowy dla dużego lotniska to 10 lat i my idziemy na ten rekord – powiedział Marcin Horała.
Wiceminister został też zapytany o pewność lokalizacji pod realizację projektu.
– Stanisławów w gminie Baranów – ta lokalizacja jest pewna. Nie jest znana jednak lokalizacja co do punktu. W tym roku ruszy proces wykupu gruntów – powiedział Horała.
– Nigdy nie będą wszyscy zadowoleni – to się nie zdarza. Ale będzie można zapłacić (za grunty) więcej, niż są one warte. (…) To prawo jest dla właścicieli bardzo korzystne. Dla mieszkańców myślę, że to będzie dobry biznes. (…) Okolice takiego lotniska oczywiście przyciągają inwestycje – dodał wiceminister.
JS/TelewizjaRepublika
