Na bazie tej rewolucji pojawiła się koncepcja Smart City (tzw. inteligentne miasto), czyli innowacyjny projekt funkcjonowania miasta, której wdrożenie możliwe jest dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym. Jest to odpowiedź na stale rosnące potrzeby samorządów, przedsiębiorców działających lokalnie, a także samych mieszkańców.
W Polsce w realizację koncepcji Smart City doskonale wpisuje się sieć sklepów Żabka. – Kiedyś mieszkańcy musieli dostosować się do miasta, w którym przyszło im żyć. Teraz, według koncepcji Smart City, to miasta powinny dostosowywać się do potrzeb mieszkańców. Ja patrzę na tę zmianę akurat przez pryzmat handlu. Dzisiejszy klient nie ma już czasu na bieganie by załatwić swoje codzienne sprawy. Chciałby to zrobić w jednym miejscu. Właśnie tak postrzegamy zmiany, jakie zachodzą we współczesnym świecie, i tym zmianom wychodzimy naprzeciw. W Żabce klient może zrobić nie tylko zakupy, ale również wypić kawę, wpłacić, czy wypłacić pieniądze, uregulować rachunki, doładować kartę miejską, nadać czy odebrać paczkę – tłumaczy Adam Manikowski, wiceprezes Żabka Polska.
Właśnie mijają trzy lata od uruchomienia pierwszego sklepu Żabka w nowym formacie Galaxy, będącego odpowiedzią na realizację konceptu Smart City. To jeden z największych remodelingów w skali Europy, którego zakończenie planowane jest w połowie 2020 roku. – Wprowadziliśmy rozwiązania technologiczne, pozwalające na automatyzację procesów. Chodzi m.in. o minimalizację czasu obsługi klientów, nową komunikację oferty, dostosowanie asortymentu do oczekiwań nabywców, czy udoskonalenie logistyki – opowiada wiceprezes Manikowski.
Rozwiązania wprowadzone w formacie Galaxy zawierają system do analizy cen, inteligentne półki informujące o dacie przydatności produktu do spożycia, czy o ich dostępności w sklepie, kasy samoobsługowe, a także oparte na sztucznej inteligencji aplikacje wspierające klientów oraz właścicieli placówek (franczyzobiorców). Koncepcja sklepu zakłada również aktywne wykorzystanie sztucznej inteligencji, która segreguje informacje i wybiera odpowiedni przekaz według miejsca czy oczekiwań nabywcy.
– Transformacja cyfrowa dotyka już każdego obszaru naszego życia. Z perspektywy Żabki, gdzie mamy ponad 4000 franczyzobiorców, czyli niezależnych przedsiębiorców prowadzących swoje sklepy, widzimy, że rewolucja 4.0 jest osiągalna i przyswajalna, ale tylko wtedy, gdy przedsiębiorcy mają odpowiednie narzędzia, by być w stanie w takim otoczeniu funkcjonować. Jako Żabka bardzo mocno nad tymi narzędziami pracujemy i je wdrażamy, zarówno w naszych sklepach, jak i w całym łańcuchu dostaw – dodaje Adam Manikowski.
ARTYKUŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ RADĂ„Â GOSPODARCZĄ STREFY WOLNEGO SŁOWA
