Projekt ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 pojawił się w Sejmie we wtorek. W imieniu rządu projekt posłom ma referować Łukasz Schreiber, minister w Kancelarii Premiera.
Z punktu widzenia przedsiębiorców, najważniejsza zmiana dotyczy składek ZUS. Przypomnijmy, że obecne zapisy tarczy antykryzysowej zwalniają z ich opłacania wszystkich przedsiębiorców, którzy zatrudniają do 49 pracowników.
Jednak, by skorzystać ze zwolnienia, ich przychód nie może przekraczać limitu, który wynosił 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (w gospodarce w 2020 roku). Oznacza to, że zwolnienie przysługiwało tym, którzy nie notowali przychodu wyższego niż ok. 16 tys. złotych.
Tzw. tarcza antykryzysowa 3.0 w swoich zapisach zakłada rozszerzenie tego zwolnienia. I tak przedsiębiorcy będą mogli przestać płacić składki ZUS, jeżeli ich przychód przekracza 300 proc., ale dochód nie jest wyższy niż 7 tys. złotych.
Ulga dotyczy tylko dwóch miesięcy. Mowa o składkach za kwiecień i maj.
Zmienią się także zasady naliczania tzw. czerwcowych emerytur. Dotychczas było tak, że osoby, które wnioski o świadczenie składały w czerwcu, otrzymywały niższe świadczenie niż inni. Dlaczego? Ponieważ wnioski złożone w tym miesiącu są objęte wyłącznie roczną waloryzacją składek. Natomiast wnioski z pozostałych miesięcy – roczną i kwartalną. Zapisy tarczy antykryzysowej 3.0 przewidują , że w przypadku czerwcowych wniosków do ustalenia wysokości emerytury będą wykorzystywane zasady funkcjonujące w maju bieżącego roku. Ale tylko w przypadku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego.
PAP