Rząd Borisa Johnsona zapowiedział pomoc dla linii lotniczych i branży hotelarsko-gastronomicznej oraz w zakresie kosztów pożyczek mieszkaniowych – donosi "Bloomberg". Ministrowie zobowiązali się również do udzielenia pożyczek rządowych o wartości 330 mld funtów na rzecz walczących z kryzysem wywołanym epidemią przedsiębiorstw.
– To równowartość 15 proc. PKB Wielkiej Brytanii. Każda firma, która potrzebuje gotówki na opłacenie czynszu, dostawców lub zakupu akcji, będzie ją miała – pisze "Bloomberg".
Dodatkowo rząd w tym roku budżetowym przeznaczy 20 mld funtów dotacji dla przedsiębiorstw oraz w celu obniżenia podatków. Natomiast dla zwiększenia płynności finansowej wśród większych firm uruchomiono wspólnie z Bankiem Anglii nowy instrument pożyczkowy. Ma on umożliwić pozyskanie tzw. "taniego, łatwo dostępnego papieru komercyjnego”.
– Musimy działać tak, jak każdy rząd w sytuacji wojny i robić wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać naszą gospodarkę – powiedział premier Johnson.
Również brytyjski Urząd ds. Odpowiedzialności Budżetowej przyrównał zagrożenie dla gospodarki do wojny światowej i wezwał do dużych wydatków na wsparcie firm.