Marek Szymczak, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” przy GTC, został zwolniony dyscyplinarnie z pogwałceniem przepisów prawa. Zwolnienie miało być spowodowane chęcią uciszenia niewygodnego pracownika i nie miało podstaw prawnych, czego dowodzą teraz m.in. biegli podczas trwającego obecnie postępowania sądowego.
Szymczak został zwolniony dyscyplinarnie za wyjazd na szkolenie związkowe podczas przebywania na L4, choć lekarze orzecznicy i biegli w drodze trwającego wciąż postępowania sądowego nie widzieli przeciwwskazań do wyjazdu, bo związkowiec nie był obłożnie chory. GTC posunęło się nawet do wynajęcia agencji detektywistycznej, która śledziła przewodniczącego i jego rodzinę, by znaleźć na nich haki.
Oprócz szykan wobec Marka Szymczaka kierownictwo Hutchinson-GTC podjęło też kroki przeciwko związkowi Solidarność. Chodzi o podniesienie czynszu za związkowy lokal o 150 proc., żądanie od związku zwrotu 33,6 tys. zł…
Więcej w najnowszej "Gazecie Polskiej Codziennie"