fbpx Free Porn
xbporn

buy twitter followers
uk escorts escort
liverpool escort
buy instagram followers
Galabetslotsitesi
Galabetsondomain
vipparksitesigiris
vipparkcasinositesi
vipparkresmi
vipparkresmisite
vipparkgirhemen
Betjolly
Strona głównaArchiwumGospodarcze problemy świata wykraczające poza epidemię

Gospodarcze problemy świata wykraczające poza epidemię

-

Dziś wydaje się, że pandemia koronawirusa jest jednym z największych kryzysów społecznych i gospodarczych od czasów II wojny światowej. Dlatego też cały świat skupia na niej uwagę. W mediach, w raportach instytucji gospodarczych, na rynkach… Wszystko koncentruje się na pandemii i jej konsekwencjach. I jest to uzasadnione, ale warto pamiętać, że przed wybuchem pandemii istniało kilka problemów, które wciąż będą miały znaczący wpływ na gospodarki światowe po wyjściu z ostrej fazy walki z epidemią. Oto one:

Kryzys zdrowotny uwypuklił potrzebę dostosowania się do nowych technologii

Po pierwsze, wojna handlowa między USA i Chinami, która będzie miała największy wpływ na globalną politykę gospodarczą w nadchodzących dziesięcioleciach. To nie jest klasyczna wojna handlowa, to znaczy konflikt, w którym kraj nakłada tymczasowe embargo na import produktów, aby chronić lokalny przemysł, zagrożony zagraniczną konkurencją. Tym razem jest to prawdziwa walka o technologiczną hegemonię, której stawką jest dominacja nad gospodarką światową w nadchodzących dziesięcioleciach. Nakładane embarga są tylko amunicją w tej wojnie, ale nie są bezpośrednio związane z chronionymi sektorami, raczej mogą wyrządzić szkodę przeciwnikowi. W związku z epidemią i wyborami w USA wojna jest obecnie zawieszona. Ta sytuacja nie będzie jednak trwać długo, a dotychczasowe porozumienia są jedynie łatkami, które nie rozwiązały konfliktu u podstaw. Jedną z konsekwencji pandemii może być zmiana roli Chin w handlu międzynarodowym i na scenie światowej, ponieważ dojdzie do dywersyfikacji źródeł dostaw. Zmieni to warunki wojny handlowej, która toczyła się przed epidemią. W każdym razie, bez względu na wpływ wirusa, dopóki nie zostaną zaakceptowane zasady przeprowadzania i wzajemności transferów technologii, wojna handlowa będzie kontynuowana.

Projekt europejski nie rozwija się, jest łatany przypadkowo

Po drugie, musimy zwrócić uwagę na konflikt hegemoniczny w Zatoce Perskiej, który rozwija się między Rosją i Iranem z jednej strony, a Arabią Saudyjską z drugiej strony. Osiągnięta przez Stany Zjednoczone niezależność energetyczna dzięki rozwojowi gazu łupkowego, umożliwiła pewne wycofanie strategiczne wielkiej potęgi amerykańskiej na Bliskim Wschodzie. O wolne miejsce rozpoczęła się walka między lokalnymi mocarstwami, Iranem i Arabią Saudyjską, które walczą o kontrolę polityczną, gospodarczą i religijną w tym regionie. Strony finansują się eksportem ropy, co powoduje, podobnie jak w przypadku konfliktu między USA i Chinami, sporadyczne sytuacje otwartej wojny. Istnieją naprzemienne momenty, w których cena ropy spada z powodu próby zdominowania przeciwników przez Arabię ​​Saudyjską, a tym samym zmniejszenia niezależności gospodarczej Stanów Zjednoczonych, z okresami, kiedy cena ropy rośnie po wynegocjowaniu porozumień wydobywczych, zawsze niestabilnych i zmienianych tylko, gdy sytuacja finansowa stron staje się napięta. Napięcia te wzrosły wraz z wybuchem pandemii, która obniżyła globalny popyt, spowodowała gwałtowny spadek cen i zachęciła Stany Zjednoczone do osiągnięcia porozumienia.

Po trzecie, przyszłość Europy. UE ponosi konsekwencje dwóch opisanych powyżej konfliktów, chociaż nie bierze w nich udziału, ani nie ma na nie żadnego rzeczywistego wpływu. Unia nie ma też warunków koniecznych do bycia na czele zmian technologicznych, które leżą u podstaw konfliktu między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Ponadto podczas kryzysu epidemicznego powróciły stare konflikty, a pozycja północy, południa i wschodu Unii się umocniła. Powoduje to brak zdecydowanej politycznej reakcji. Projekt europejski nie rozwija się, jest łatany przypadkowo. W krótkim okresie czekają nas dwa testy, które określą, czy Europa jest w stanie wyjść z odrętwienia. Z jednej strony, w tym roku UE musi zatwierdzić nowe, wieloletnie ramy finansowe, czyli budżet na następne siedem lat. Z drugiej strony, reforma paktu stabilności i wzrostu, która ustanowi bardziej realistyczne zasady i zagwarantuje większą równość i niezbędną odpowiedzialność fiskalną unii walutowej. Pierwsze z wyzwań zmierzy stopień, w jakim projekt europejski jest naprawdę wiarygodny, a po drugie, położy podwaliny pod zniesienie nieufności, która obecnie istnieje wśród członków strefy euro, i utoruje drogę do większej integracji. Bez skutecznego przezwyciężenia tych przeszkód trudno jest przewidzieć bardziej dynamiczną przyszłość Unii.

Po czwarte, należy pamiętać o problemach demograficznych. Kraje bardziej rozwinięte starzeją się, podczas gdy reszta świata zwiększa presję migracyjną. W Hiszpanii przekłada się to na rosnącą wagę emerytur w wydatkach publicznych, a jednocześnie potrzebę imigracji, która jednak nie może przytłoczyć kraju. Pandemia chwilowo zawiesiła oba problemy. Ale gdy tylko ostra faza kryzysu zniknie, konieczne będzie stawienie czoła rosnącym wydatkom emerytalnym, poprzez realistyczną, a nie demagogiczną reformę systemu, a następnie opracowanie racjonalnej i skutecznej polityki imigracyjnej. A to będzie musiało być finansowane ze znacznie bardziej obciążonego epidemią budżetu.

Wreszcie, zmiany technologiczne zachodzą z dużą prędkością i zmieniają nasze życie i pracę. Wymaga to ciągłego dostosowywania się społeczności, biznesu, rządu. Kryzys zdrowotny podkreślił jedynie znaczenie nowych technologii i potrzebę przystosowania się do nich, szybciej, niż zakładano. W związku z kryzysem epidemicznym widać przykłady pracy zdalnej lub edukacji na odległość, które w innych warunkach nie wydawały się możliwe na tak dużą skalę. Dostosowanie się do tych zmian, a także zapobieganie sytuacjom awaryjnym, takim jak ta, której doświadczyliśmy, to nowy plan firm i rządów w nadchodzących latach.

Podsumowując, jeszcze przed kryzysem zdrowotnym świat stanął przed poważnymi wyzwaniami. Nagły wybuch epidemii podkreślił je i stworzył nowe. Kiedy skończy się ostra faza epidemii, będziemy musieli odpowiedzieć na wszystkie z tych pytań jednocześnie. Zrobimy to z większą świadomością ograniczeń naszych państw i potrzebą lepszego przygotowania się na nieprzewidziane wydarzenia. To powinno prowadzić do zmiany sposobu prowadzenia polityki gospodarczej, która musi opierać się na umiarze, współpracy, wiedzy i dobrym zarządzaniu.

Źródło: eleconomista.es

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również