Polska dogoni Niemcy? Jarosław Kaczyński podczas regionalnej konwencji PiS w Gdańsku stwerdził, że według ekspertów SGH, Polska – jeśli chodzi o poziom życia – jest w stanie za 14 lat dogonić "przeciętną UE", a za 21 lat przegonić Niemcy. – Niedawno premier, wielki optymista, ale też człowiek, który naprawdę świetnie się zna na gospodarce, powiedział, że to będzie jeszcze szybciej. I musimy do tego dążyć. Ale jeśli chcemy do tego doprowadzić, musimy sprawić, że polska gospodarka będzie nowocześniejsza, niż jest w tej chwili, bardziej produktywna – powiedział prezes PiS.
Według niego gospodarka się unowocześnia, gdy wprowadza się nowe technologie i przeorganizuje pracę. – Otóż to się dzieje, kiedy się to bardziej opłaca. A kiedy to się opłaca? Wtedy, kiedy praca jest stosunkowo droga. Czyli krótko mówiąc, podnoszenie płacy minimalnej to plan racjonalny i przemyślany. My chcemy doprowadzić do tego, by ten uśpiony kapitał, mówię tutaj o pieniądzach, ruszył ku unowocześnieniu polskiej gospodarki – zadeklarował, dodając: – Odrzucamy postkolonialną koncepcję Polski jako kraju taniej siły roboczej, koncepcję, która już nam bardzo zaszkodziła i nie powinna już szkodzić dalej.
– Jesteśmy partią, która świetnie wie, że przedsiębiorcy są siłą, która rozbudowuje i napędza gospodarkę, ale muszą być stworzone do tego odpowiednie warunki. Nie można przyjmować – jak pewna pani profesor – takiego klasowego punktu widzenia, walki klas, że jest klasa średnia, która zwalczą tę niższą, żeby ona za dużo przypadkiem nie zarabiała. Otóż nie, my się z tą koncepcją w istocie postmarksistowską, zdecydowanie nie zgadzamy. My jesteśmy partią solidarności społecznej, a to jest także solidarność między pracodawcą a pracobiorcą i to jest jedyna dobra podstawa rozwoju naszej gospodarki – zaznaczył prezes PiS.
Jarosław Kaczyński podkreślił również, że Polakom należy się taki poziom życia jak na Zachodzie, a nasz kraj powinien "doszusować pod tym względem do poziomu Niemiec".