– Podwyżki (cen prądu) dla indywidualnych odbiorców nie będzie i zrobimy wszystko, żeby tak się stało – powiedział cytowany przez "Money.pl" Jacek Sasin w wywiadzie dla radia RMF FM.
– Dla firm podwyżka już była w tym roku – dla dużych, ale małych i średnich udało się je utrzymać. Ale nie da się tego robić w nieskończoność – podmioty gospodarcze muszą się liczyć z tym, że będą musiały płacić za prąd tyle, ile wynika z rynkowych cen wytwarzania energii – dodał wicepremier.
Sasin powiedział też, że nowopowołane Ministerstwo Klimatu jedynie w małym stopniu przejmie kompetencje dotychczasowego Ministerstwa Środowiska, a w znacznym – kompetencje dotychczasowego Ministerstwa Energii, tj. planowanie modelu energetycznego.
– Za ceny prądu odpowiada w tej chwili minister aktywów państwowych, czyli ja, ponieważ na razie, dopóki nie zmieniliśmy ustawy o działach – a nie jest prosto ją zmienić, bo trzeba cały proces legislacyjny przeprowadzić – dział energia jest w tym ministerstwie – zaznaczył Sasin.
Aktualnie, do końca 2019 r., obowiązuje ustawa, która obniżyła akcyzę na prąd i opłatę przejściową, ale przede wszystkim ustaliła poziom cen energii elektrycznej dla odbiorców końcowych równą taryfom i cennikom sprzedawców obowiązującym 30 czerwca 2018 r.
JS/Money.pl