Cezary Kucharski, były piłkarz i były agent Roberta Lewandowskiego dochodzi do sił po załamaniu zdrowotnym, którego doświadczył w Hiszpanii.
Były agent naszego najlepszego piłkarza spędził w szpitalu 74 dni, w tym aż 41 na oddziale intensywnej terapii. Natomiast aż 30 dni przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej.
Hiszpańscy lekarze zdiagnozowali u niego bardzo rzadką chorobę – układowe zapalenie naczyń krwionośnych. Kucharski dochodzi powoli do sił, jednak widać wyraźnie, że choroba odcisnęła na nim swoje piętno. Agent Lewandowskiego w niczym nie przypomina dawnego wysportowanego mężczyzny. Schudł aż 30 kg, z czego większość to mięśnie. Jak twierdzi Kucharski, przeżył tylko dlatego, że ma piekielnie silne serce.
Konflikt z Lewandowskim przyczyną problemów?
Lekarze poinformowali Kucharskiego, że jego choroba ma podłoże genetyczne. Sam zainteresowany twierdzi, że zbagatelizował pierwsze niepokojące objawy i zachęca wszystkich do regularnych badań i kontrolowania stanu własnego zdrowia.
W rozmowie z portalem wp.pl Kucharski był pytany, czy to przypadkiem nie stres związany z konfliktem z Robertem Lewandowskim przyczynił się do jego zapaści zdrowotnej. Menadżer przyznał, że bywa postrzegany jako człowiek konfliktowy, ale to nieprawda, gdyż jedyną jego motywacją jest dbanie o swoje interesy. Dodał, że z wiekiem odpuszcza coraz więcej spraw, a po chorobie zauważa, że szkoda życia na niepotrzebne konflikty. Zastrzegł jednak, że pewnych spraw nie odpuści. Nie wiadomo zatem, co dalej z jego sporem z Lewandowskim.
O co Kucharski kłóci się z gwiazdą Bayernu Monachium?
Kucharski zażądał od Lewandowskiego ogromnych pieniędzy, idących w dziesiątki milionów złotych, gdyż rzekomo posiada prawa do wizerunku piłkarza. Lewandowski jako młody i naiwny człowiek miał mu je sprzedać za śmieszną kwotę, jakby nie wierząc, że zrobi tak zawrotną karierę. Według biografii Lewandowskiego „Lewy. Jak został królem”, całą sytuacją mocno zaniepokojona była wtedy matka piłkarza, która rzuciła swoistą klątwę: „Panie Czarku, mąż patrzy z góry i nam pomaga. Jeśli pan skrzywdzi Roberta, jego ręka pana dosięgnie. Nie pozwoli skrzywdzić syna, on za dużo już wycierpiał”. Konflikt jednak narastał i w końcu Lewandowski złożył w Prokuraturze Krajowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez swojego byłego agenta.
Źródło: wp.pl
