Po trzech porażkach z rzędu (z Izraelem, Niemcami i Estonią), przyszedł czas na rewanżowe spotkania, które to Polacy zaczęli wreszcie rozstrzygać na własną korzyść. Najpierw wygrali zawody z Estonią, teraz zwyciężyli po zaciętym meczu z Izraelem.
Reprezentacja Polski dobrze rozpoczęła spotkanie, od wygrania pierwszej kwarty meczowej. W drugiej kwarcie punktacja oscylowała wokół remisu. Następnie losy rywalizacji odwrócili przeciwnicy, którzy wygrali trzecią i czwartą kwartę.
W arenie Globus w Lublinie, po czwartej kwarcie widniał remis 78:78, dlatego do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było przeprowadzenie dogrywki. W tym fragmencie meczu, padł wynik 12:7 i to Polacy mogli cieszyć się z wygranej.
Najwięcej punktów dla Polski zdobył Mateusz Ponitka. Solidną punktację uzyskał niezawodny A. J. Slaughter oraz rozgrywający Jarosław Zyskowski.
Następne spotkanie Polacy rozegrają z Niemcami, o awans do następnej rundy eliminacji MŚ, które zostaną rozegrane na Filipinach, w Japonii oraz w Indonezji. Polska musi ten mecz wygrać, aby zachować szansę na Mistrzostwa Świata.