Obecnie Barbara Kurdej- Szatan przebywa wraz rodziną na Majorce. Kobieta chętnie zdaje relacje z wakacji i wrzuca zdjęcia na swojego Instagrama. Jedna z fotek przykuła szczególną uwagę internautów. Fani zadali Basi pytanie, czy ta jest w stanie błogosławionym.
Basia Kurdej- Szatan najwyraźniej ma już za sobą poważny kryzys wizerunkowy. Jej wpis o Straży Granicznej mocno odbił się na jej reputacji i życiu zawodowym. Kobieta robi wszystko, aby odzyskać twarz i ocieplić swój wizerunek. Poprzez udział w licznych eventach oraz szczerych wywiadach, aktorka chce pokazać się z tej pozytywnej strony.

W jednym z wywiadów Basia przyznała, że jej relacja z mężem miała poważny kryzys. Jednak na całe szczęście, dzięki chęciom i wspólnej pracy, małżeństwu udało się dojść do porozumienia. Para postanowiła porzucić prozę życia codziennego i wybrali się na rodzinne wakacje na Majorkę.
Przez ostatnie dni, fani mogą podziwiać fotki z tego wypadu. Basia chętnie relacjonuje wczasy z granicą poprzez publikowanie zdjęć oraz filmików na InstaStories. Jedno ze zdjęć 36- letniej kobiety przykuło szczególną uwagę obserwatorów. Jest to kadr na którym celebrytka pozuje w zwiewnej, czarnej tunice na tle pięknych widoków. Jednak nie to wzbudziło największe zainteresowanie- internauci dopatrzyli się domniemanych krągłości na brzuchu gwiazdy.

Jest pani w ciąży znów?
– skomentowała pod zdjęciem jedna z internautek.
Basia nie pozostawiła tego pytania bez odpowiedzi. Postanowiła zaspokoić ciekawość fanów w żartobliwy sposób.
Nie. Muszę poćwiczyć na siłowni
– odpowiedziała Basia, dodając płaczące emotikony.
Myślicie, że takie pytania są na miejscu? Doceniacie dystans i poczucie humory Barbary?



Źródło/ Pudelek, Instagram (Barbara Kurdej- Szatan)