Matka 13-letniej dziewczynki zwróciła się do redakcji portalu styl.fm z nietypową prośbą. Otóż okazuje się, że dziewczynka chce sobie powiększyć piersi i błaga matkę o zgodę na operację.
To, co mają w głowie dzisiejsze nastolatki może budzić przerażenie. Rodzice nie nadążają za kolejnymi szalonymi pomysłami swoich dzieci. Takim przykładem może być pani Iga, której 13-letnia córka Weronika zapragnęła powiększyć sobie piersi. Matka nie umie zareagować na tę sytuacje i poprosiła redakcję o pomoc. Pani Iga twierdzi, że jej córka zawsze była radosna, ale ostatnia przygasła. Dziewczynka zorientowała się bowiem, że jest mała, szczupła i nie ma takich piersi jak jej koleżanki.
– Córka jest szczupła i raczej malutka – zdecydowanie po mnie. No i powoli zaczyna wchodzić w ten wiek dojrzewania. Niektóre dziewczynki w jej wieku mają już naprawdę kobiecą budowę ciała. U Werki jeszcze tak nie jest – pisze pani Iga.
Matka dziewczynki twierdzi, że jej córka nazywana jest „deską”. Weronika ma być tak wyczerpana sytuacją w szkole, ze zaszantażowała matkę: albo powiększenie piersi, albo przestaje chodzić do szkoły.
Pani Iga pisze, że współczesna młodzież jest naprawdę trudna i zamiast się wspierać, niszczy siebie nawzajem. Kobieta podkreśliła, że sama wychowuje córkę i trudno jej zrozumieć problem, który napotkała, bo w jej pokoleniu takie problemy nie istniały. Trudno też bagatelizować taką fanaberię, skoro dziewczynka codziennie wraca ze szkoły ze łzami w oczach. Żaden rodzic nie chce takich obrazków oglądać.
Źródło: styl.fm
