Podczas czwartkowej wideokonferencji z zagranicznym stowarzyszeniem prasowym (FPA) John Bolton oświadczył, że Stany Zjednoczone powinny w pełni dyplomatycznie uznać Tajwan i wyrazić niezadowolenie z trwającego ucisku, jaki stosuje Pekin wobec Hongkongu i Ujgurów w Xinjiang.
W połowie kwietnia Bolton napisał na Twitterze, że USA powinny rozważyć przyznanie Tajwanowi „pełnego dyplomatycznego uznania”. Podczas czwartkowego wywiadu stwierdził, że tego rodzaju wiadomości łatwo przyciągają uwagę, ale zasugerował, że należy zastosować różne środki mające na celu „asymetryczny nacisk” na Pekin.
W maju, kiedy Bolton był jeszcze doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, spotkał się z tajwańskim ówczesnym sekretarzem generalnym Rady Bezpieczeństwa Narodowego Li Ta-wei w budynku New Executive Office Building w Waszyngtonie, co spowodowało oburzenie ze strony Chin.
Według Boltona, władze chińskie rozwścieczyło to, że przez wiele lat amerykańscy urzędnicy musieli spotykać się z tajwańskimi dyplomatami w kawiarniach zamiast w budynkach federalnych, co jest w gruncie rzeczy absurdalne i niewygodne. – Czy to jest jakaś przesada, że możemy spotkać się z kimkolwiek chcemy w budynku rządu USA? – stwierdził.
I dodał: – Jeśli nie uznamy kraju takiego jak Tajwan, z rządem wybranym przez własnych obywateli, to jaki cel ma nasza dyplomacja?
– Na przykładzie radzenia sobie z epidemią koronawirusa można zauważyć, jak bardzo Tajwan i Honkgong się od siebie różnią, jak całkowicie odmienne mają rządy i społeczeństwa. Jeśli ktoś ma nadzieję na pojednanie z Pekinem, to po ostatnich wydarzeniach w Hongkongu te nadzieje prysły – zaznaczył.
Źródło: Eric Chang/Taiwan News