Liczba aktywnych portfeli mobilnych w Indonezji, Malezji, Filipinach, Singapurze, Tajlandii i Wietnamie wzrośnie od 2020 r. do 2025 r. o 311 proc. do prawie 440 milionów, co odzwierciedla boom w branży e-commerce – wynika z globalnego badania przeprowadzonego przez fintech Boku Inc. we współpracy z Juniper Research Ltd. Według raportu, w tym samym okresie w Ameryce Łacińskiej liczba używanych portfeli mobilnych ma wzrosnąć o 166 proc., podczas gdy w Afryce i na Bliskim Wschodzie zwiększy się o 147 proc.
Jak wynika z raportu, portfele mobilne wyprzedziły karty kredytowe, stając się najczęściej używanym rodzajem płatności na świecie w 2019 r. Popularność portfela mobilnego, czyli usługi polegającej na udostępnieniu użytkownikowi aplikacji dającej dostęp do zarządzania i korzystania z wielu metod płatności, wzrosła podczas pandemii. Na koniec 2020 roku w użyciu było ponad 2,8 miliarda portfeli mobilnych, a do końca 2025 roku liczba ta wzrośnie o 74 proc. do 4,8 miliarda.
Badanie wykazało, że na świecie istnieją dwa różne typy portfeli mobilnych. Pierwszym z nich są portfele mobilne oparte na kartach, takie jak Apple Pay i Google Pay, które są bardziej popularne na rynkach rozwiniętych. Drugi to portfele mobilne z przedpłaconą wartością pieniężną, takie jak chiński AliPay i GrabPay firmy Grab Holding Inc., rozpowszechnione na rynkach wschodzących, gdzie użycie kart kredytowych jest mniejsze.
W 2020 r. istniało 55 portfeli mobilnych ze zmagazynowaną wartością, które przetwarzały ponad 1 miliard USD w rocznych transakcjach. Przewiduje się, że pakistański SadaPay będzie najszybciej rozwijającym się portfelem mobilnym na świecie w ciągu pięciu lat do 2025 roku. Kolejne będą Mercado Pago i PicPay w Brazylii.
Chińskie portfele prawdopodobnie będą miały ograniczony wpływ poza ich rodzimym rynkiem, wynika z badania. Dzieje się tak pomimo tego, że Alipay z Ant Group Co. przejmuje udziały w międzynarodowych firmach, w tym w platformie mobilnego systemu pieniężnego bKash Ltd., a WeChat Pay z Tencent Holdings Ltd. otrzymuje zgodę na użytkowanie w Indonezji w 2020 roku.
„Wydaje się mało prawdopodobne, że podbiją wschodzące rynki azjatyckie, jak wielu kiedyś myślało” – napisano w raporcie, dodając, że ich użycie za granicą ograniczało się głównie do chińskich turystów.
Źródło: Bloomberg