– Około 30 proc. Polaków to osoby przyzwyczajone wyłącznie do płatności bezgotówkowych. To oznacza, że gotówka w ich życiu może nie funkcjonować, nie mają takiej potrzeby – powiedziała portalowi biznes.newseria.pl dr Urszula Wysocka z warszawskiej Wyższej Szkoły Bankowej. – W październiku została wprowadzona ustawa, która obliguje punkty handlowo-usługowe do tego, aby umożliwiły klientom płatności gotówkowe. Warto zaznaczyć, że to nie dotyczy punktów samoobsługowych, ale każdy inny już taki wymóg ma. Ta ustawa nie wprowadziła jednak zbyt wielu zmian, ponieważ już wcześniej większość punktów handlowo-usługowych miała możliwość przyjmowania płatności gotówką – dodała.
Newseria Biznes wskazuje, że płatnościom bezgotówkowym sprzyja również wzrost liczby Polaków aktywnie korzystających z e-bankowości, a dane Związku Banków Polskich mówią, że na koniec 2020 roku było ich już 19,43 mln. Statystyki NBP pokazują natomiast, że w I kwartale 2021 roku kartami płatniczymi dokonano 1,52 mld transakcji na łączną kwotę 198,2 mld zł. Dane te dowodzą, że Polska należy do krajów o najwyższym poziomie użycia kart zbliżeniowych na świecie.