„Puls Biznesu” informuje, że głównym celem zmian jest uniemożliwienie firmom unikania kar finansowych. W samych pracach chodzi natomiast o zmianę istniejącej od prawie dwóch lat rządowej strategii do walki z zatorami płatniczymi. Według UOKiK obowiązująca ustawa jest zbyt sztywna i nie pozwala na elastyczne reagowanie na rozmaite sytuacje rynkowe, przez co na 108 prowadzonych dotychczas postępowań antyzatorowych ukarano finansowo tylko pięć firm. Łączna kara wynosi zaledwie 1,1 mln zł, podczas gdy całkowite zadłużenie 285 tys. firm widniejących w rejestrach KRD na koniec 2020 r. to aż 11,2 mld zł!
Zdaniem prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego dzisiejsze przepisy pozwalają co sprytniejszym dłużnikom na unikanie kar, a na rynku są nawet specjalne firmy trudniące się w doradzaniu, jak to robić.
– Przygotowaliśmy propozycje zmian, które zwiększą skuteczność naszych postępowań. Duże firmy odpowiedzialne za zatory muszą mieć poczucie, że jedynym sposobem uniknięcia odpowiedzialności jest uczciwe płacenie kontrahentom – powiedział Chróstny w rozmowie z „Pulsem Biznesu”.
Źródło: Puls Biznesu