Prezes URE został zapytany przez „Rzeczpospolitą” o to, kiedy będą znane nowe taryfy za energię elektryczną.
– Termin złożenia wniosków taryfowych, które właśnie do nas wpłynęły, wynika z przepisów prawa, zgodnie z którymi przedsiębiorstwo przedkłada wniosek regulatorowi nie później niż dwa miesiące przed upływem terminu obowiązywania dotychczasowej taryfy. Punktem odniesienia przy ocenie treści tych wniosków jest dla regulatora przede wszystkim rynek giełdowy i notowania energii elektrycznej. Postępowania taryfowe planujemy zakończyć w terminie i nie przewidujemy opóźnień. Do 17 grudnia planujemy opublikować nowe taryfy (na 2022 rok), tak, aby mogły zostać wprowadzone przez spółki od 1 stycznia – powiedział Gawin w opublikowanej we wtorek rozmowie z „Rz”.
Pytany o to, czy biorąc pod uwagę uwarunkowania rynkowe, taryfa za energię elektryczną będzie wyższa, szef URE odparł: – To nie ulega wątpliwości.
– Będzie wyższa. Wzrost będzie dwucyfrowy na samej taryfie obrotu energią elektryczną. Nie będzie to tym samym wzrost odpowiadający poziomowi inflacji, jak to miało miejsce w poprzednim roku. Natomiast trudno precyzyjnie określić, jaki będzie finalny wzrost w taryfie. To spółki obrotu muszą ocenić swoje koszty. Wniosek taryfowy przygotowuje spółka i to ona wie, jakie poniesie koszty. W procesie taryfowym to spółka przedkłada wniosek, w którym może nam pokazać koszty niższe lub wyższe w odniesieniu do naszego „modelowego” przedsiębiorstwa – tłumaczył.
PAP