W apelu podkreślono, że tryb stanowienia ustawy Polskiego Ładu w Sejmie, a w szczególności tryb jej konsultacji jaskrawo narusza wywodzone z Konstytucji zasady zaufania obywateli do państwa prawa. Jak zaznaczono, jest to jedna z największych reform prawa podatkowego na przestrzeni wielu lat, która zmienia aż dwadzieścia sześć ustaw i wprowadza ok. 100 nowych rozwiązań dotyczących różnych aspektów systemu podatkowego.
– Wiele z tych rozwiązań jest bardzo skomplikowanych, nowatorskich, dotychczas niespotykanych w systemach podatkowych. Ustawy będą oddziaływać na kilkadziesiąt różnych grup podmiotów publicznych i prywatnych, których liczebność przekracza 25 milionów. Ze względu na znaczenie proponowanych zmian oraz ich wpływ na funkcjonowania systemu podatkowego, projekt ustawy powinien być procedowany przy zachowaniu najwyższych standardów legislacyjnych – czytamy w apelu.
Według jego sygnatariuszy, „przyjęcie tak kompleksowej i złożonej reformy prawa podatkowego w tak krótkim czasie, tuż przed rozpoczęciem kolejnego roku podatkowego, a zwiększającej podatki dla 2-3 milionów podatników bez należytych konsultacji z podatnikami, pracownikami, przedsiębiorcami i samorządowcami stanowi pogwałcenie konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego oraz wywodzonej z niej zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa (art. 2 Konstytucji RP)”.
Jak wskazano, pierwotny pakiet ustaw podatkowych był konsultowany w wakacje, a finalna wersja projektu nie była konsultowana przed skierowaniem do Sejmu. Podkreślono, że zaznacza to również w swoim apelu Rada Przedsiębiorczości zrzeszająca 9 największych organizacji pracodawców, w tym organizacje należące do Rady Dialogu Społecznego.
„Przeciętny podatnik, ale nawet i księgowi w firmach, nie są w stanie w większości przypadków określić skutków proponowanych zmian dla swojej przyszłej sytuacji finansowej. Podobnie eksperci ekonomiczni i doradcy podatkowi. Analiza projektowanych zmian rodzi wątpliwości co do ich jednoznaczności i przejrzystości. Nawet eksperci sejmowi od legislacji nie byli w stanie przeczytać i przeanalizować całego projektu. Oznacza to, że wejście w życie tych zmian w ww. trybie, tj. z ograniczonymi konsultacjami oraz w zbyt krótkim terminie na dostosowanie rynku do nowej rzeczywistości prawnej, musi prowadzić do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, wynikających z Konstytucji RP” – stwierdzili członkowie Rady.
Zauważyli, że kompleksowe zmiany podatkowe w innych krajach są konsultowane w odpowiednio długim okresie – minimum rok, a często nawet dłużej. jak ocenili, podatki powinny być możliwie proste, przejrzyste, przewidywalne i stanowione tak, aby nie podważać zaufania do państwa prawa.
„Jak budować silne państwo, wspólnotę, moralność podatkową i przekonać wszystkich podatników, że płacone przez nich podatki są efektywnie wykorzystane dla dobra wspólnego, kiedy rząd wprowadza istotne zmiany podatkowe z pogwałceniem standardów legislacyjnych, standardów rzetelnej i uczciwej konsultacji. To zaufanie łatwo jest naruszyć, ale jego odbudowa będzie trwała latami” – ostrzegają członkowie Rady.
„Nie jesteśmy przeciwni reformie podatków w kierunku prozatrudnieniowym, w kierunku obniżenia klina podatkowo-składkowego dla najmniej zarabiających pracowników. Jednak to nie usprawiedliwia wprowadzania prowizorek i komplikacji. Tym bardziej, że już dzisiaj w rankingu International Tax Competitiyeness Index, Polska zajęła przedostatnie miejsce na 37 krajów OECD. To nie usprawiedliwia też braku należytych konsultacji i braku możliwości przygotowania się podatników do nowych rozwiązań, szczególnie w okresie tak dużej niepewności, zagrożeń inflacyjnych i nadal w warunkach pandemicznych” – czytamy w apelu.
„Biorąc pod uwagę wymienione okoliczności, apelujemy o wstrzymanie procesu legislacyjnego ustawy poprzez jej zawetowanie. Jednocześnie uważamy, że konieczne jest przygotowanie profesjonalnej, kompleksowej, skonsultowanej i prozatrudnieniowej reformy systemu podatkowo-składkowego” – oświadczyli sygnatariusze apelu.
Podkreślili, że reforma podatków „musi być oparta na konsensusie, a nie na konflikcie i przygotowana bez niezrozumiałej presji czasowej”.
1 października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, która wdraża rozwiązania podatkowe zapowiadane wcześniej w ramach programu Zjednoczonej Prawicy – Polski Ład. Pod koniec października posłowie odrzucili część poprawek Senatu, m.in. tę, która zakładała, że nowe rozwiązania podatkowe miałyby wejść w życie 1 stycznia 2023 roku. Opowiedzieli się też przeciw przyjęciu poprawki zmierzającej do ustanowienia podstaw prawnych pokrycia uszczerbku finansowego jednostek samorządu terytorialnego w związku z wejściem w życie nowych regulacji oraz przeciw zwiększeniu podatku dla organizacji pożytku publicznego z 1 do 1,2 proc.
Negatywną opinię uzyskała także senacka poprawka rozszerzająca tzw. ulgę dla klasy średniej o emerytów i osoby zatrudnione na podstawie umowy zlecenie oraz poprawka rozszerzająca preferencje podatkowe na osoby posiadające co najmniej troje dzieci.
PAP