Zdaniem Elżbiety Dziuby, ekspertki Konfederacji Lewiatan, na takich regulacjach najbardziej straciłyby małe i średnie przedsiębiorstwa, które dysponują najmniejszymi budżetami na promocję a adresowanie reklam do konkretnych odbiorców jest dobrym i tanim sposobem na wsparcie ich biznesu.
„Uniemożliwienie targetowania reklamy znacznie obniży jej wartość dla reklamodawców, co z kolei nieuchronnie doprowadzi do odcięcia kolejnego źródła finansowania polskich przedsiębiorców. Istnieją dwie podstawowe konsekwencje takiego stanu rzeczy: dalsze pogorszenie i tak już słabej kondycji finansowej polskich mediów oraz – co ważniejsze – pozbawienie internautów dostępu do informacji, którą wydawcy – jeśli przetrwają – najprawdopodobniej uzależnią od opłaty subskrypcyjnej” — wskazuje Konfederacja Lewiatan w komunikacie.
Eksperci Konfederacji Lewiatan sugerują, że lepsze dla ograniczenia negatywnych i szkodliwych praktyk związanych z reklamą targetowaną byłoby skoncentrowanie się na odpowiednim stosowaniu i egzekwowaniu istniejących regulacji prawnych, a także wspieranie pozytywnych przykładów samoregulacji rynku reklamy cyfrowej oraz oddzielne uregulowanie reklamy politycznej.