W opublikowanym w niedzielę raporcie „World Economic League Table 2022” podkreślono, że wcześniejsze analizy CEBR mówiły, że granica 100 bln dolarów zostanie przekroczona dopiero w 2024 r.
„Mimo rozprzestrzeniania się wariantu Omicron, znacznie poprawiona odporność w wielu krajach pozwala na wprowadzanie zdecydowanie mniejszych obostrzeń gospodarczych, a większe możliwości dostosowania się gospodarek do ograniczeń powodują, że odnawianie restrykcji jest dla nich mniejszym ciosem niż wcześniej” – wyjaśniono w analizie.
CEBR podkreśliło również, że w nadchodzących latach głównym wyzwaniem dla świata będzie inflacja, a między 2023 a 2024 świat może nawiedzić recesja.
— Ważnym wyzwaniem świata dla najbliższej dekady będzie temat inflacji, która teraz osiągnęła w USA 6,8 proc. – powiedział wiceprezes CEBR Douglas McWilliams.
Raport brytyjskiego think-tanku przewiduje też, że w 2030 r. Chiny prześcigną USA i staną się największą gospodarką świata, podczas gdy w przyszłym roku Indie przegonią Francję. Poza tym, przewidywania mówią, że w 2033 r. Niemcy prześcigną Japonię, a do 2036 r. Rosja wkroczy do czołowej dziesiątki największych gospodarek świata.
Jeśli chodzi o Polskę, to analitycy CEBR prognozują, że między 2021 a 2036 r. awansujemy w rankingu z 23 na 21 miejsce. Największym wyzwaniem dla naszej gospodarki ma być natomiast transformacja energetyczna i odejście od węgla.
Z pełnym raportem w języku angielskim można zapoznać się tutaj