Jubileuszowy XXX Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” odbył się 26 i 27 maja w Zakopanem. Wzięli w nim udział ważni politycy, a przewodniczący związku złożył istotną deklarację w sprawie ukarania Rosji za atak na Ukrainę. W nocy z czwartku na piątek delegaci wzięli udział w imprezie integracyjnej, do której dwukrotnie przyjeżdżała policja.
Jubileuszowy zjazd
Ostatni Zjazd „Solidarności” jest równo trzydziestym zjazdem w historii związku. Pierwszy zjazd delegatów związku miał miejsce w 1981 r., a w jego trakcie powstająca organizacja stworzyła swoją uchwałę programową.
Ze względu na doniosłość tegorocznych obchodów w zjeździe wzięły udział ważni działacze polityczni i członkowie Kościoła. Pojawili się tam liczni politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym premier, Mateusz Morawiecki, prezydent, Andrzej Duda oraz Marszałek Sejmu, Elżbieta Witek. Przed samym spotkaniem delegatów związkowych odbyła się także msza święta, którą kierował metropolita krakowski, Marek Jędraszewski. W zjeździe wziął udział także ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczycia.
Duda chce wyrzucić Rosję ze światowej Federacji
Władze związku wyraziły podczas zjazdu wsparcie broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainy. Podczas drugiego dnia zjazdu przewodniczący „Solidarności”, Piotr Duda, wezwał do wyrzucenia Federacji Niezależnych Związków Zawodowych Rosji ze Światowej Federacji Związków zawodowych.
Zagroził, że jeśli do tego nie dojdzie, „Solidarność” opuści światową federację. Skrytykował też jej członków za podejście zbyt komunistyczne i socjalistyczne.
– Jeżeli chcą działać faktycznie działać w taki sposób, to my ustąpimy z międzynarodowych struktur, a w nasze miejsce niech sobie przyjmą związkowców chociażby z Korei Północnej. – powiedział dziennikarzom Duda.
Głośna impreza związkowców
W nocy z czwartku na piątek działacze „Solidarności” zorganizowali imprezę integracyjną w należącym do związku zakopiańskim ośrodku „Hyrny”. Ta miała być wyjątkowo głośna.
Jak twierdzi mieszkaniec Zakopanego, Janusz Stasiak, ludzie żyjący w pobliżu ośrodka mają być przyzwyczajeni do głośnych zabaw podczas uroczystości organizowanych w „Hyrnym”. Jednak, wczorajsza impreza miała być szczególnie głośna. Słychać było muzykę ustawioną na maksymalny dźwięk, chóralne śpiewy i okrzyki „Solidarność” oraz wybuchy śmiechu.
Zabawa miała trwać do północy. W związku z tym mężczyzny nie dziwi, że ktoś nie wytrzymał i postanowił wezwać na miejsce policję.
Policja wręczyła spory mandat
Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem poinformowała, że otrzymała aż dwa anonimowe zgłoszenia w sprawie zakłócania porządku publicznego podczas imprezy.
Patrol policji miał zjawić się na miejscu dwukrotnie. Za pierwszym razem osoba odpowiedzialna za imprezę została pouczona aby uczestnicy zachowywali się ciszej. To odniosło rezultatów, w związku z czym policjanci nałożyli na tę osobę mandat w wysokości 500 złotych podczas drugiej interwencji. Osiągnęło to oczekiwany skutek.
Policja nie ujawniła, kto dokładnie otrzymał mandat.
Jubileuszowy Zjazd „Solidarności” to zdecydowanie ważne wydarzenie mające na celu upamiętnić walkę związkowców z reżimem komunistycznym w latach 80.tych. Istotne jest, że podczas tak doniosłego wydarzenia, podniesiona została sprawa Ukrainy.
Miejmy nadzieję, że incydent, który miał miejsce podczas imprezy nie przykryje znaczenia historycznego tego wydarzenia.
Źródła: PAP, Onet, Radio Gdańsk
