Do 22 miała wzrosnąć liczba zabitych podczas protestów przeciwko misji Organizacji Narodów Zjednoczonych MONUSCO na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga (DRK) – poinformował w środę rzecznik rządu w Kinszasie Patrick Muyaya. Liczba rannych zbliża się do stu.
Protesty nastały na wskutek niezadowolenia społeczeństwa domagającego się opuszczenia kraju przez misję ONZ, Bojownicy zaatakowali i splądrowali magazyn MONUSCO w Gomie.
We wtorek żołnierze międzynarodowego kontynentu otworzyli ogień do tłumu, zabijając co najmniej dwie osoby.
Misja ONZ MONUSCO
Protestujący zarzucają MONUSCO niewystarczające działania w celu obrony ludności cywilnej DRK. Problem narasta, ponieważ różnorakie grupy rebeliantów się reorganizują.
Według władz amerykańskich na terenie DRK znajduje się blisko 130 różnych grup zbrojnych mających na celu przejęcie władzy albo przejęcie kontroli nad bogatymi w tym kraju złożami kobaltu, miedzi, złota, diamentów.
Misja Stabilizacyjna Narodów Zjednoczonych w DRK (MONUSCO) została utworzona w 2010 roku w wyniku przekształcenia wcześniejszej misji MONUC i liczy blisko 12 tysięcy żołnierzy i 1,6 tysięcy policjantów.
Źródła:
Wp.pl
Pap.pl