Andrzej Duda ma być poirytowany obecną sytuacją w sprawie pieniędzy z KPO. Rząd wciąż nie może się dogadać z Komisją Europejską.
Konflikt z UE
Komisja Europejska twierdzi, że polskie sądy nie są niezawisłe oraz niezależne. Reformy PiS doprowadziły, zdaniem Komisji, do kryzysu praworządności w naszym kraju. Jest to o tyle istotne, że bez zmian w sądownictwie Unia nie chce przyznać Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. A mowa o prawie 24 miliardach euro samych dotacji. Te pieniądze mogłyby naszemu państwu naprawdę pomóc.
Andrzej Duda kilka miesięcy temu zaproponował projekt ustawy, który został zaaprobowany przez Komisję Europejską. Problem pojawił się jednak w połowie lipca.
Zmiany w połowie lipca
W połowie lipca rząd wprowadził kolejne zmiany w funkcjonowaniu polskich sądów. Zdaniem organów unijnych to spowodowało, że polscy sędziowie nie mogą czuć się bezpieczni. W opinii Komisji reformy przeprowadzone ostatnio zapewniają możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, którzy nie są przychylni rządowi.
Andrzej Duda jest już zniecierpliwiony całą sytuacją. Uznał on, że sprawę tę rząd będzie musiał załatwić samemu. Prezydent ma nie chcieć się już angażować w konflikt Komisji z polskim rządem.
Źródła:
DoRzeczy.pl
