Beata Kozidrak stanęła ostatnio przed sądem, gdzie przyznała się, ile zarabia. Aż trudno uwierzyć, że miesięczne zarobki gwiazdy to „tylko” 10 000 zł.
Beata Kozidrak usłyszała właśnie wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu. Podczas procesu padło pytanie o jej miesięczne zarobki. Piosenkarka przyznała, że to jedyne 10 000 zł. A jak jest naprawdę? Podliczył to jeden z tabloidów.
Ile zarabia miesięcznie Beata Kozidrak?
Beata Kozidrak w końcu usłyszała wyrok za swój piracki rajd. Jak donosi Pudelek.pl, orzeczono jej karę grzywny w wysokości 50 tysięcy złotych, świadczenie pieniężne w wysokości 20 tysięcy złotych i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.
To, co zrobiłam, było karygodne i nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata – powiedziała w sądzie artystka.
Podczas rozprawy gwiazda przyznała, że zarabia „tylko” 10 000 zł. „Super Express” śmie jednak w to wątpić, ponieważ za jeden koncert, Kozidrak i jej zespół potrafią otrzymać między 50 a 60 tysięcy złotych, a w samym kwietniu artystka zagrała ich aż osiem.
W związku z tym z dochodów rzędu 400 tysięcy złotych musiałaby otrzymywać jedynie ich niewielki procent, a resztę oddawać współpracownikom… – spekuluje tabloid.
Gdzie są więc te pieniądze? Może dostali to muzycy, wokalistki w chórkach, styliści gwiazdy i menedżer – dodaje.
Ponadto, gwiazda czerpie zyski z książki biograficznej.
Podczas rozprawy zeznała też, że Jak wyznała podczas rozprawy, często występuje za darmo – nawet w szkołach bez profesjonalnego nagłośnienia. Skarb, nie człowiek – pisze „SE”.
Ile zatem może miesięcznie „wyciągać” gwiazda?