Szef największego banku w USA od lat jest zagorzałym krytykiem kryptowalut, nazywając je nawet „oszustwem”, czego później żałował.
– Niezależnie od tego, co się o tym myśli, rząd zacznie regulować kryptowaluty. Władze będą je regulować w celu walki z praniem pieniędzy, ale też przeciwko anonimowości transakcji i dla opodatkowania – powiedział Dimon. – Nasi klienci to dorośli ludzie i jeśli chcą mieć możliwość zakupu lub sprzedaży bitcoina, to nie będziemy tego ograniczać, ale damy im ku temu pełen możliwy dostęp – dodał bankier.
Jamie Dimon podkreślił też, że osoby z jego banku i z zarządu JPMorgan mają na temat bitcoina różne opinie.
Słowa Dimona nie wpłynęły na wartość bitcoina, która ostatnio wzrosła o 5 proc. i przekroczyła 57 tys. dolarów. To najwyższy poziom od pięciu miesięcy.