Czołowa chińska streamerka e-commerce Viya (prawdziwe nazwisko Huang Wei), została ukarana przez urząd podatkowy w Hangzhou za ukrywanie dochodów osobistych i inne przestępstwa popełnione w 2019 i 2020 roku.
Urzędnicy podatkowi z najlepiej prosperujących gospodarczo miast i prowincji Chin (m.in. Pekinu, Szanghaju, Guangdong, Zhejiang i Jiangsu) umieścili na swoich stronach internetowych identyczne ogłoszenia nakazujące celebrytom i livestreamerom „przeprowadzenie samokontroli wszelkich wykroczeń związanych z podatkami, naprawienie tych problemów i zgłoszenie się do odpowiednich organów podatkowych”, dzięki czemu mogą uniknąć kar lub będą one łagodniejsze. Łącznie te miasta i prowincje wytwarzają ponad połowę PKB Chin i mieszka w nich zdecydowana większość dobrze zarabiających celebrytów i livestreamerów w tym kraju.
Celebryci i livestremerzy, po gigantach Big Tech, firmach zajmujących się prywatną edukacją i platformach mediów społecznościowych, są kolejną grupą, na której skupiły się chińskie władze, stosując wobec nich działania prawne. Pekin uzasadnia je realizacją polityki „wspólnego dobrobytu”, a przeszkodę dla jego osiągnięcia widzi w nierównościach ekonomicznych, które zagrażają wzrostowi gospodarczemu kraju i legitymizacji rządów Partii Komunistycznej.
Działania chińskich władz mają także charakter społeczny i „wychowawczy”. Dotyczą m.in „walki z kulturą celebrycką” i hołubieniem gwiazd w Internecie, a także utrwalaniem „zniewieściałych wzorców męskości wśród celebrytów”, czy „nienaturalnych kanonów urody”.
Już wcześniej uchylanie się od płacenia podatków pogrążyło karierę kilku znanych postaci z chińskiej branży rozrywkowej. Jednak ostatnie komunikaty podkreślają szeroko zakrojony i systematyczny charakter działań.
Już we wrześniu Państwowa Administracja Podatkowa wydała podobne zawiadomienie ogłaszające „środki mające na celu wzmocnienie administracji podatkowej w sektorze rozrywki, w tym transmisji na żywo”. Według państwowych mediów od tego czasu ponad 1000 osób z sektora rozrywki zapłaciło zaległości podatkowe.
Chiny mają największą na świecie branżę livestreamingu. W kraju jest ponad 400 milionów vlogerów. Ocenia się, że chiński rynek zakupów online na żywo wart jest w Chinach 60 miliardów dolarów. Sama Vija zarobiła w 2018 r. ponad 4 mln dolarów, a w kwietniu zeszłego roku sprzedała podczas jednej z aukcji start rakiety za 5,6 mln dolarów. Jej aukcje oglądało miesięcznie dziesiątki milionów osób. Obecnie jej media społecznościowe, w związku z oskarżeniami o niepłacenie podatków, zostały zablokowane, a ona sama za to przeprosiła i zapowiedziała uregulowanie zaległości.
Reuters/Bloomberg/BBC/KR
