fbpx
Strona głównaWiadomościKanclerz Niemiec: Nie liczymy że Rosja przestanie atakować inne kraje

Kanclerz Niemiec: Nie liczymy że Rosja przestanie atakować inne kraje

-

Podczas obrad rządu Niemiec w którym gościnnie uczestniczyły panie premier Szwecji i Finlandii, Kanclerz Olaf Scholz powiedział aby nikt nie liczył na to że Rosja przestanie atakować inne kraje. Wyraził także wsparcie członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO.

Niemiecka postawa wobec Putina

Od wielu lat postawa Niemiec względem Rosji pozostawia wiele do życzenia. Podczas gdy kraje Europy Środkowo-Wschodniej w tym Polska alarmowały o używaniu surowców przez Putina jako narzędzia politycznego i ostrzegały przed rosyjską agresją Niemcy w najlepsze prowadzili interesy. Budowa Nordstream 2 zaczęła się już po rosyjskiej aneksji Krymu. Niemcom przez długi czas nie przeszkadzało co Putin robił na wschodzie tak długo jak dostawali tani gaz.

Niemiecka polityka w trakcie rosyjskiej inwazji też nie jest najlepiej oceniana. Podczas gdy inne kraje wysyłały Ukraińcom broń Niemcy wysyłali hełmy. Później musieli ugiąć się pod naciskiem reszty Europy i wyraźnie potępić Putina jednak nadal Niemcy w porównaniu do wielu swoich sąsiadów robią niewiele.

Wypowiedź Scholza

W ostatnich wypowiedziach niemieckiego kanclerza można zauważyć zmianę retoryki. Zdecydowanie w ostrzejszych niż wcześniej słowach potępia on działania Putina. Zauważalne jest to w wypowiedzi przed niemieckim rządem w obecności premierów Finlandii i Szwecji. Mówił on między innymi o tym że nie można liczyć na to że Putin zaprzestanie swojej agresywnej polityki. Potępiał także łamanie prawa międzynarodowego przez Rosję. Potwierdzał coś o czym Polacy wiedzą od dawna. Czyli chęci Putina aby traktować Europę wschodnią jak swoje własne podwórko.

Jednym z ważniejszych aspektów wypowiedzi kanclerza jest otwarte poparcie dołączenia Szwecji i Finlandii do NATO. Wcześniej Niemcy nie stawali tak otwarcie przeciwko rosyjskim interesom. Największym ciosem dla Rosji byłoby dołączenie Finlandii do NATO. Oznaczało by to że wojska sojuszu będą stacjonowały niedaleko Petersburga, jednego z największych miast Rosji. Dla Putina byłoby to fundamentalne zagrożenie gdyż w razie wojny byłby on łatwym celem.

Źródło: PAP

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również