fbpx
Strona głównaPlotkiLipińska zdradza ile przytyła! "Równiutko się ulewam"

Lipińska zdradza ile przytyła! „Równiutko się ulewam”

-

Blanka Lipińska ostatnio zmaga się z komentarzami na temat swojego wyglądu, względem dodatkowych kilogramów. Z tego powodu, pisarka nagrała InstaStories z siłowni zdradzając ile przybrała na wadzie i jaki ma do tego stosunek.

Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała, że aspekt wyglądu fizycznego jest dla niej bardzo istotny. Aby poprawić naturę, kobieta przeszła szereg zabiegów upiększających. Kobieta przyznała, że skorzystała z wolumetrii szczęki, wycięcia torebek tłuszczowych, wycięcia zębów i powiększenia biustu.

Instagram/ Blanka Lipińska

Pisarka otwarcie mówi, że zrzuciła 35 kilogramów. Odkąd przeszła przez ciężką drogę odchudzania, mocno pilnuje swojej diety. Sama przyznaje, że ”woli wyglądać, niż być najedzona”.

Wzrost wagi

Ostatnimi czasy, zauważono, że mimo pilnowania jadłospisu, Blanka przybrała na wadze. Kobieta zrzuca to na barki zagranicznych wyjazdów, które ostatnio wypełniają jej życie. Lipińska jednak uważa, że się tym totalnie nie przejmuje, gdyż w miesiąc jest w stanie wrócić do formy. Internauci, szczerzy do bólu, zauważyli lekki przyrost masy u kobiety i nie zamierzają zostawiać tego dla siebie – fani często komentują obecny wygląd Blanki.

Z tego powodu, Lipińska dodała InstaStories, na którym tłumaczy fanom, że waga na plusie nie ma znaczenia, zwłaszcza czyjaś waga, nie powinna obchodzić innych. Zaradza także, że przytyła siedem kilogramów.

Idę na trening, już się nie mogę doczekać. Duże oburzenie wzbudziło w was stwierdzenie, że widać, że przytyłam. Nie rozumiem, skąd oburzenie, generalnie, owszem przytyłam. Ja to mówię, utyłam siedem kilogramów, to jesT dużo przy 160 centymetrach wzrostu

– mówi z uśmiechem Lipińska.

Instagram/ Blanka Lipińska

Blanka próbuje lekko humorystycznie wyjaśnić, że komentarze w sferze wyglądu są niestosowne. Jednocześnie przyznaje, że uwagi na temat jej wagi, są jednymi z lżejszych jakie słyszy.

Słuchajcie, to i tak jest jedna z lżejszych rzeczy, które ja słyszę na swój temat. Kwestia przyzwyczajenia. Jak w cytowanej przeze mnie piosence – „w d*pie to mam”. Naprawdę mam to w d*pie

– przekonuje.

Pisarka utwierdza w przekonaniu, że jest zadowolona ze swojego wyglądu, a za miesiąc nie będzie śladku po dodatkowych kilogramach.
Korzystając z okazji, postanowiła też zareklamować odzież sportową, ale także zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię:

Zobaczcie, jakie to jest niesamowite. Jak mówi się komuś, że jest gruby, to jest to obraźliwe i wszyscy się oburzają. A ja znam bardzo wiele dziewczyn, które są bardzo chude. Nie mogą przytyć i jak ktoś do nich mówi: „Ale ty jesteś chuda”, to dla nich to jest jak policzek. Także myślmy, kochani, myślmy o innych

– nakłania do refleksji Blania.

Instagram/ Blanka Lipińska
Instagram/ Blanka Lipińska

Zgadzacie się ze słowami znanej pisarki?

Instagram/ Blanka Lipińska

Źródła/ Pudelek, Instagram (Blanka Lipińska)

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również