Jednocześnie Glapiński stwierdził, że sytuacja gospodarcza Polski jest „najlepsza od czasów rozbiorów”.
— To nie jest żadna hiperinflacja, superinflacja; takie określenia są kompletnie aberracyjne. Jest podwyższona inflacja i to dotyczy prawie całego świata — ocenił szef NBP.
Adam Glapiński powiedział, że Polska jako pierwsza z większych krajów wychodzi z kryzysu i robi to z dużą dynamiką rzędu 5 proc. wzrostu PKB.
— Wyszliśmy ze wzrostem gospodarczym od razu po pandemii. Kontrolujemy sytuację, ona jest zbalansowana. Inflacja jest lekko podwyższona i będzie też w I kwartale 2022 r., potem powinna się obniżać — powiedział. — Cały rok będzie powyżej naszego celu inflacyjnego odchylenia górnego. Dopiero następny rok może być normalny. Chociaż też nie mówię, że na pewno w celu — dodał ekonomista.
Prezes NBP podsumowując stwierdził, że w Polsce mamy do czynienia ze swoistym cudem gospodarczym, a jeśli ktoś to kwestionuje, to niech wskaże inny kraj z lepszymi wynikami.
Źródło: PAP