Szef resortu Piotr Nowak wskazuje na napiętą sytuację w Azji, która powoduje, że dużo tajwańskich firm decyduje się na przeniesienie produkcji do Stanów Zjednoczonych, ale też do Europy. I mowa tutaj o wysokiej technologii, bo tajwańskie firmy przodują na świecie w produkcji chipów i półprzewodników.
– Tego typu inwestycje nas interesują – powiedział minister. – W Polsce mamy wykształconych pracowników, znających języki obce, z innowacyjnym podejściem do gospodarki – zaznaczył Piotr Nowak.
Ministerstwo chce zachęcić inwestorów do lokowania kapitału w Polsce, a pierwszym krokiem do tego będzie organizacja specjalnego spotkania inwestorów, którzy już działają w naszym kraju, aby podzielili się swoimi doświadczeniami. Następnie na tej podstawie zostaną opracowane materiały promocyjne, które będą mogły zostać rozesłane do innych krajów lub firm. To tak zwane miękkie wspieranie inwestycji.
Według danych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w 2021 r. zagraniczne firmy zainwestowały w Polsce ponad 3,5 mld euro, czyli o 800 mln euro więcej niż w 2020 r. i o 700 mln więcej niż w rekordowym 2019 r.
Źródło: PAP