Zdaniem niektórych ekonomistów poziom stóp procentowych może być dopiero w połowie docelowego. Oznaczałoby to konieczność podniesienia referencyjnej stopy procentowej aż do 9%. Większość specjalistów stawia jednak na ostateczny wzrost do 6,5%.
Czekają nas dalsze podwyżki stóp procentowych
Kwietniowa podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej sprawiła, że stawki WIBOR podniosły się jeszcze bardziej. Tym samym oczekiwany jest dalszy wzrost referencyjnej stopy procentowej. Ekonomiści są jednak podzieleni w swoich opiniach. Zdaniem niektórych wzrosty zakończą się w granicy 6,5%, a zdaniem innych dopiero na 9%. Obecna inflacja jest dwucyfrowa, więc teoretycznie także takie powinny być stopy procentowe. Prezes Glapiński stwierdził, że na kwietniową podwyżkę wpłynęły trzy czynniki, a więc inflacja, wojna oraz luźna polityka fiskalna państwa. Ten ostatni czynnik związany jest zresztą z napływem uchodźców.
WIBOR znacznie rośnie
Kredyty opierają się jednak nie tylko na samej referencyjnej stopie procentowej, ale na wskaźniku WIBOR, a ten rośnie. Okazuje się, że WIBOR 3M wynosi obecnie 5,26%, a WIBOR 6M aż 5,44%. Wskazuje to również na prognozowany dalszy wzrost stóp procentowych. Dotychczasowe podwyżki podniosły już raty kredytów o około 60%, porównując do stanu na przykład we wrześniu 2021 roku. Tym samym w przypadku wysokich kredytów wzrosty są naprawdę olbrzymie. Rząd rozważa więc wsparcie dla kredytobiorców, którzy nie radzą sobie ze spłatą. Wsparcie to będzie jednak obwarowane wieloma warunkami, a dodatkowo pożyczoną kwotę trzeba będzie oczywiście zwrócić, i to w ratach. Wszystko to sprawia, że sytuacja kredytobiorców staje się coraz poważniejsza. Na razie jednak nie widać poważnych problemów ze spłatą kredytu, chociaż coraz więcej osób decyduje się na przejście na oprocentowanie stałe, a więc na okres około 5 lat.
