Śledczy zajmujący się sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek dotarli do nowych dowodów, które wstrząsnął opinią publiczną.
Śledczy dotarli do dowodów, które wywracają do góry nogami dotychczasowe ustalenia. Jak twierdzi „Fakt”, tego, co odkryli śledczy nikt się nie spodziewał. Z uwagi na dobro śledztwa nie można zdradzić, cóż to są za ustalenia, ale co nieco ujawniono.
Rodzina Iwony coś ukrywa?
Śledczy przeprowadzili kolejne przeszukanie w domu zaginionej. Efekty tego przeszukania mamy poznać po wakacjach, jednak już teraz gazeta pisze, że nie będą to dobre wiadomości dla bliskich Iwony. „Fakt” pisze, że znikła matka Iwony Wieczorek. Nie odbiera telefonów od dziennikarzy, co jest do niej niepodobne. Dziennikarzom „Faktu” po raz pierwszy od 12 lat nie udało zdobyć jej komentarza w sprawie najnowszych ustaleń.
Iwona Wieczorek zaginęła nad ranem 17 lipca 2010 roku. Jej powrót do domu był zarejestrowany przez kilka kamer monitoringu miejskiego, ale nie przyniosło to przełomu w sprawie. Przez lata narosło wiele hipotez odnośnie tej sprawy. Ostatnio największa popularnością cieszyła się hipoteza, że dziewczyna pokłóciła się ze znajomymi i w efekcie doszło do sprzeczki, która spowodowała nieszczęśliwy wypadek. Ciało Iwony mieli ukryć znajomi, którzy bali się konsekwencji prawnych.
Źródło: Fakt
