Prezydent Joe Biden podpisał kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy. W odwecie Rosjanie nadkładają sankcje na najważniejsze osobistości USA, w tym prezydenta.
Amerykańskie wsparcie dla Ukrainy
Amerykanie od początku wojny zadeklarowali pełne wsparcie dla Ukrainy. Mimo własnych problemów finansowych wysłali miliardy dolarów w sprzęcie i gotówce. Należy założyć że nie robią tego z altruistycznych powodów ale i tak jest to duża pomoc. Administracja Bidena ogłosiła kolejny pakiet pomocowy dla Ukrainy i nie tylko. Zakłada on 20 miliardów na dostawy zaawansowanej broni przeciwko Rosji.
Ponadto amerykanie wspierają też ukraińską gospodarkę i uchodźców. Oferują także pomoc dla krajów które przez wojnie na Ukrainie zostały dotknięte kryzysem żywnościowym. Program zostaje przyjęty przez przedawnienie poprzedniego uprawnienia na pomoc finansową Ukrainie które wygasło 19 maja. Łączna wartość amerykańskiej pomocy dla Ukrainy wyniesie 54 miliardy dolarów. Jednak Rosjanie nie pozostają bierni i nakładają sankcję na Amerykę.
Rosyjskie sankcje odwetowe
Putin nie pozostaje bierny wobec zachodniego wsparcia dla Ukrainy i sankcji na jego kraj i wprowadza swój własny pakiet sankcji odwetowych. Zostanie nim objęte 963 prominentnych amerykanów w tym sam prezydent Joe Biden. Sankcje obejmują między innymi całkowity zakaz wjazdu na terytorium Rosji. Sankcjami są też objęci sekretarz stanu oraz szefowie CIA i FBI. Według Moskwy ma to być zdecydowana i proporcjonalna reakcja na amerykańskie sankcje.
Oczywistym wydaje się być że rosyjskie sankcje raczej nie będą zbyt dużym ciosem dla USA. Większość amerykańskich firm już i tak nie prowadzi interesów w Rosji. Amerykańskie sankcje stanowią duży problem dla Rosjan natomiast w porównaniu rosyjskie sankcje wyglądają śmiesznie. Ameryka nie sprowadza praktycznie żadnych surowców w Rosji to też Putin nie ma żadnej karty do zagrania. Wygląda na to że z każdym dniem wojna będzie kosztować więcej i więcej bez żadnego zysku.
Źródło: PAP