W nocy z poniedziałku na wtorek w podmoskiewskim Bogorodsku wybuchł potężny pożar w kompleksie magazynów Atlant Park, jak informuje ukraiński portal Nexta. Ogień pojawił się w magazynie należącym do wydawnictwa „Prosveshchenie” (ros. „Oświecenie”), które rozpowszechnia rosyjską propagandę.
Gigantyczna powierzchnia pożaru
Według Nexty pożar rozpoczął się około północy. Jak podało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych o godzinie trzeciej czasu lokalnego ogień zajmował już prawie 34 tysiące metrów kwadratowych terenu. Nie pojawiły się, jednak, informacje o przyczynie kataklizmu.
Według rosyjskiej agencji TASS ogień gasiło aż 109 strażaków. Korzystali oni z 37 pojazdów gaśniczych. Akcja gaśnicza trwała do rana.
Magazyn wydawnictwa zawalił się w trakcie gaszenia pożaru. Zniszczeniu uległy także budynki innych firm. Jedną z nich było przedsiębiorstwo Stock Trading, które w swoim magazynie przechowywała tekstylia oraz sprzęt do gospodarstw domowych.
„Prosveshchenie” wymazało Ukrainę z historii
Wydawnictwo „Prosveshchenie” jest największym rosyjskim producentem podręczników szkolnych. W tych dotyczących historii nie pada ani razu słowo Ukraina.
Troje redaktorów tego wydawnictwa miało anonimowo poinformować niezależny rosyjski portal Mediazona, że jego kierownictwo otrzymało od władz szczególne polecenie. Mieli oni ograniczyć do minimum materiałów o Ukrainie.
Tak zredagowane podręczniki i inne książki poszły z dymem w nocnym pożarze. Biorąc pod uwagę znaczenie propagandowe wydawnictwa można przypuszczać, że było to celowe podpalenie.
Źródła: PAP, WP Wiadomości, Salon.24
