Na przystanku autobusowym w Szumlesiu Szlecheckim w województwie pomorskim doszło do wyuzdanego aktu seksualnego. Młoda kobieta wzięła do ust przyrodzenie partnera i właśnie w taki sposób zaspokajała go seksualnie. Sprawą zajęła się policja.
Do sieci trafiło zdjęcie z incydentu. Widać na nim, jak kobieta klęczy, a jej głowa jest na wysokości podbrzusza mężczyzny. Z wiadomych względów zamazano jednak zarówno twarz kobiety, jak i jej partnera. Policja będzie musiała jednak skrupulatnie wpatrywać się w zdjęcie, żeby ustalić tożsamość kochanków. Nie wiadomo, co przyczyniło się do tego, że libido młodych ludzi wystrzeliło pod niebiosa akurat na przystanku autobusowym. Możliwe, że młodzi byli pod wpływem alkoholu. Seks w takim miejscu może sugerować także ekshibicjonistyczne skłonności pary. W każdym razie, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami, bo postępowanie w sprawie naruszenia dobrych obyczajów rozpoczęła miejscowa policja. Parze grozi nagana, grzywna do 1500 złotych, a nawet areszt.
Były „momenty” dla kierowców
Przystanek, na którym doszło do seksu znajduje się tuż przy drodze wojewódzkiej nr 221, prowadzącej do Gdańska. Jest to dość ruchliwa droga, zatem najprawdopodobniej to jeden z przejeżdżających kierowców utrwalił zdarzenie i wrzucił zdjęcie do sieci.
Nie pierwszy raz
To już kolejny przypadek nieobyczajnego wybryku w tej okolicy. Podobne zdarzenie miało miejsce na rynku w Kościerzynie. Wtedy całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu. 30-letnia kobieta, która przyznała się do uprawiania seksu ukarana została kara grzywny w wysokości 500 zł. Jej 36-letni partner, który nie chciał się przyznać, ukarany został ograniczeniem wolności w wymiarze 1 miesiąca. W tym czasie mężczyzna ma wykonywać nieodpłatną, kontrolowaną pracę na cele społeczne w wymiarze 30 godzin.
Źródło: gp24.pl