Michał M., szerzej znany jako raper „Mata”, został oskarżony przez prokuraturę o posiadanie marihuany. Raperowi grozi do 3 lat więzienia. Czy to w ogóle możliwe, skoro raper jest synem wyśmienitego profesora prawa?
Prokuratura z Warszawy już wysłała akt oskarżenia w tej sprawie do sądu. Na ławie oskarżonych oprócz piosenkarza usiądzie także jeden z jego kolegów. Raper oskarżony jest o posiadanie „środka odurzającego w postaci ziela konopi innego niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto” – napisała prokuratura. Z kolei kolega „Maty” oskarżony został o posiadanie 0,39 grama marihuany. Raper i jego kolega przyznali się do zarzucanego im czynu. Z ich tłumaczeń wynika, że środki odurzające posiadali na własny użytek.
Sprawa dotyczy wydarzeń ze stycznia tego roku, kiedy to policyjny patrol zauważył dziwnie zachowujących się młodych ludzi na jednej z warszawskich ulic. Mężczyzn zatrzymano, a po wylegitymowaniu sami mieli wyjąć z kieszeni woreczki z suszem.
Co na to ojciec rapera – profesor prawa?
Raper, który szczególnie znany jest jako twórca piosenki „Patointeligencja” o młodzieży z zamożnych warszawskich rodzin, to syn znanego i cenionego profesora prawa, który często występuje w mediach. Nie wiadomo, jak profesor zareagował na akt oskarżenia przeciwko synowi. Jednak tuż przed styczniowym zatrzymaniem syna zamieścił na Twitterze niepokojący post.
Dziś około 21.00 dostałem telefon z numeru 800 808 808 (infolinia CBA) z informacją, że mój syn nie żyje. Oczywiście Michałowi nic nie jest. Po krótkim zdenerwowaniu tym telefonem uznałem, że jest on dobrym powodem, by nadal robić to, co dotychczas, tylko bardziej. pic.twitter.com/brggIaUijj
— Marcin Matczak (@wsamraz) January 27, 2022
Zalegalizować miękkie narkotyki
Po zatrzymaniu rapera przez media przetoczyła się fala dyskusji o zasadności karania za posiadanie niewielkich ilości miękkich narkotyków. Wiele środowisk postulowało dekryminalizację posiadania niewielkich ilości marihuany. Wskazywano na przykłady wielu krajów, gdzie dozwolone jest posiadanie miękkich narkotyków na własny użytek. Mocny głos w dyskusji zabrali również politycy Konfederacji, którzy od lat to postulowali.
1,5 grama marihuany miał przy sobie zatrzymany w nocy #Mata No i wielka afera, bo okazuje się, że raper śpiewający o tym, że pali, rzeczywiście pali 🤷🏻♂️ Może to zatrzymanie wywoła dyskusję o pełnej depenalizacji. Państwo utrzymuje dziś gigantyczny czarny rynek, a może zarobić.
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) January 28, 2022
Źródło: rmf24, Newsweek